Nie chcę siać nastrojów defetystycznych, ale przeżyliśmy potop szwedzki, 123 lata zaborów, 2 wojny światowe, komunizm, 8 lat pisu i 10 lat maliniaka, także przeżyjemy też alfonsa i autokratyzm kaczafiego. Najwyraźniej jako naród musimy przejechać się pupą po piasku, sparzyć się, żeby nauczyć, że nie można traktować polityków jak bożków, nie ufać im bezgranicznie, krytycznie podchodzić do ich słów. Czasami droga do mądrości jest bardzo wyboista. Obym się mylił i tym razem Polak był mądry przed szkodą.
#polityka #wybory #polska #przemyslenia



