#samochoduzywany

0
1
Próbuję, na razie bezskutecznie, kupić używane auto. W ciągu ostatnich 3 tygodni obejrzałem kilkanaście aut i każdy jeden był trefny. Ostatnio prawie kupiłem od handlarza topielca z Niemiec, dobrze odpicowanego. Uratował mnie człowiek z innego komisu który jednorazowo wrzucił mi to auto "w bęben" i wyszła szkoda całkowita na #autodna. W związku z tym, że jednorazowy raport tam kosztuje 70zł mam pytanie gdzie najtaniej, jako osoba prywatna, mogę wykupić subskrypcję tak żeby nie płacić przy każdym sprawdzonym aucie ww. ceny?
#samochody #samochoduzywany #zakupauta #pytanie
waciak

@banan ja jak szukałem, to korzystałem z promocyjnych kodów zamieszczanych pod filmikami MotoDziennika na youtubie. Po swoją sztukę w sumie pojechałem w "ciemno" i dopiero na miejscu wykupiłem raport, ale było "czysto", delikatna obcierka parkingowa, czyli bez dzwona.

radidadi

@banan co szukasz i w jakim budżecie?

banan

@waciak do Jacka Bałkana już dzwoniłem. Będzie miał fajne autko ale dopiero za parę tygodni a mi jest potrzebne na już. Ile czasu czekałeś na raport? Bo ja jadę dziś kolejne obejrzeć po południu i też chciałem tak zrobić, obejrzeć i jak będę zainteresowany to wykupić raport w autoDNA.

@radidadi kobi lub minivan albo może być i sedan byle z dużym bagażnikiem. Najlepiej w gazie. Okolice 10k

radidadi

@banan a z jakiego województwa jesteś? jakiej wielkości auto szukasz?

KierownikW10

@banan z szukaniem auta jest tak, że raport na AutoDNA warto wykupić dopiero wtedy, gdy auto przejdzie całą inspekcję pomyślnie. Dla mnie kolejność jest taka, kontrola z zewnątrz, kontrola wnętrza, kontrola komory silnikowej, jazda testowa, kontrola od spodu w warsztacie, sprawdzenie raportu i zakup auta.


Ja pół roku temu szukałem auta miejskiego za kwotę do 13k PLN. Czego się nauczyłem?

  1. Unikaj handlarzy. Oni sprzedają upudrowane gówno, ich mottem jest zarobek.

  2. Jak najwięcej wypytuj przez telefon. Jak jest napisane w ogłoszeniu bezwypadkowe, to wypytaj dokładnie, co było wymieniane, lakierowane itp. nawet po jakiejś drobnej obcierce. Jak później przyjedziesz i auto będzie nie zgadzać się z opisem, odpuść sobie od razu, bo sprzedający to po prostu kłamca i masa rzeczy będzie jeszcze z tym autem NOK.

  3. Jazda testowa powinna być długa. Jak coś, to powiedz sprzedającemu, że dasz mu parę dych na paliwo, jak jest żyłą.

  4. Badanie od spodu można zrobić na stacji kontroli pojazdów za cztery dychy. To świetna sprawa. Unikaj warsztatów proponowanych przez kupującego, no chyba że sam jesteś w stanie wszystko sobie sprawdzić.


U mnie udało się kupić fajne auto od starego dziadka, które niestety też miało swoje minusy. Dziadek słabo dbał regularność wymian olejów, ale i jeździł bardzo mało. Dodatkowo musiałem ogarnąć wymianę opon, sprężyć i tulej wachaczy, ale po tym auto jeździ świetnie. Za to kupiłem auto bez ani grama rdzy, ze sprawną elektryką i klimatyzacją i niewielkim przebiegiem.

Zaloguj się aby komentować