View of Amerikavey in Copenhagen, Frits Thaulow, rok 1881.
#necrobook #sztuka #malarstwo #fritsthaulow

View of Amerikavey in Copenhagen, Frits Thaulow, rok 1881.
#necrobook #sztuka #malarstwo #fritsthaulow

Zaloguj się aby komentować
The sun kiss, Willard Metcalf, rok 1908.
#necrobook #sztuka #malarstwo #willardmetcalf

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
392/1000- Tenome
Tenome na pierwszy rzut oka przypomina starszego mężczyznę pozbawionego oczu, dopiero spojrzenie na jego ręce pozwala dostrzec, że jest to istota rodem z najgorszego koszmaru. Stwór posiada gałki oczne nie na twarzy, a na wewnętrznych stronach swoich dłoni.
Tenome można spotkać na cmentarzach lub na otwartych przestrzeniach takich jak pola, gdzie poluje on na ludzi. Żywi się kośćmi, a po uczcie zostaje praktycznie tylko skóra upolowanego nieszczęśnika. Jego dość niepozorny wygląd sprawia, że może on zbliżyć się do ofiary bardzo blisko, nim ta zorientuje się, że ma do czynienia z potworem. Zwykle oznacza to, że nie ma ona już szans na ucieczkę. Tenome to niezwykle szybki yokai, a do tego jest wyposażony w wyśmienity węch, który zawsze doprowadzi go do raz upatrzonego celu. Gorzej sprawa ma się z jego wzrokiem, który jest podobno nie najlepszy.
Jak powstał stwór, wyjaśnia jedna z ludowych opowieści. Według niej pewien ślepiec wędrujący jedną z polnych dróg został zaatakowany przez bandytów i obrabowany. Mężczyzna został przy okazji poważnie ranny, a w pobliżu nie znajdował się nikt, kto mógłby mu pomóc. Nim wyzionął ducha, ślepiec wypowiedział te słowa: "Gdybym tylko mógł widzieć. Gdybym tylko miał oczy, choćby na swoich rękach". Tak też się stało, duch pogrążonego w żalu mężczyzny przemienił się w żądnego krwi yokai, a ostatnie życzenie zostało spełnione.
Legenda: Pewien młody mężczyzna postanowił przetestować swoją odwagę udając się nocą na cmentarz, co miało okazać się dla niego pomysłem tragicznym w skutkach. Już na terenie cmentarza ujrzał on staruszka zmierzającego w jego stronę. Gdy postać podeszła wystarczająco blisko, wydało się, że jest tenome, który zmierza po świeżutkie, pyszne kości.
Mężczyzna w te pędy opuścił cmentarz i ukrył się w pobliskiej świątyni, gdzie błagał miejscowego kapłana o udostępnienie dobrej kryjówki. Ten ukrył swojego gościa w długiej skrzyni i zatrzasnął wieko. Niedługo potem do przybytku wtargnął stwór, który głośno węsząc starał się zlokalizować swoją ofiarę. Młody mężczyzna słyszał, jak stwór podchodzi coraz bliżej i bliżej, aż w końcu zatrzymuje się tuż przy skrzyni. Po chwili świątynię wypełniły dziwne ssącopodobne dźwięki, które trwały przez jakiś czas. Gdy zapadła cisza, kapłan uznał, że czas na wypuszczenie mężczyzny ze skrzyni. Po jej otwarciu jego oczom objawił się potworny widok: w środku pozostała tylko sama skóra. Wszystkie kości nieboszczyka zostały dosłownie wyssane z jego ciała.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska



Madonna of the lilies, Alfons Mucha, obraz z roku 1905.
#necrobook #sztuka #malarstwo #alfonsmucha

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
391/1000- Tennyo
Tennyo to istoty zamieszkujące buddyjskie niebo, tendo. Według przekazów w każdym calu wyglądają jak ludzkie kobiety, są jednak podobno od nich o wiele, wiele piękniejsze. Ich ubiór stanowi strój znany jako hagoromo, to dzięki niemu zyskują one zdolność latania.
Tennyo umilają czas innym mieszkańcom niebiańskiego wymiaru, w tym buddom i bodhisattwom. Śpiewają, tańczą, muzykują, recytują poezję, ogólnie robią te same rzeczy co ich ludzkie odpowiedniki na ziemskim dworze cesarskim, ale we wszystkim tym są o wiele lepsze. Pomagają każdemu, kto owej pomocy potrzebuje, a w wolnym czasie wyprawiają się do ziemskiego wymiaru.
Bóstwa te wywodzą się od apsar, boginek wody znanych z terenów Indii. Apsary podczas przenikania religii buddyjskiej do Chin zostały tam delikatnie zmodyfikowane, by w jeszcze późniejszym czasie odbyć kolejną podróż i znaleźć się w Japonii, gdzie nazwano je tennyo. Po przeniknięciu do folkloru japońskiego stały się bardzo popularnym tematem poruszanym w niezliczonej ilości legend.
Najczęściej opowieści tyczą się relacji pomiędzy tennyo i ludzkimi mężczyznami. Często przewija się w nich motyw utraty hagoromo, który to strój pozwala na podróż pomiędzy niebem i ziemią. Bez niego tennyo nie może opuścić ziemskiego wymiaru. Tutaj zwykle na scenę wkracza człek, który przekonuje boską istotę do ożenku lub innych czynności. Zwykle to on ukrywa strój, który po pewnym czasie zwraca bogince, a ta może w końcu wrócić do niebiańskiej krainy.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
390/1000- Tenko
Wśród wszystkich rang, które może osiągnąć kitsune, tenko jest uważana za najwyższą. Magiczne lisy, które ją osiągają, żyją już zwykle co najmniej 1000 lat. Jako tenko całkowicie porzucają swoje fizyczne ciało, dzięki czemu mogą bez żadnego problemu przybrać dowolny wygląd. Najczęściej można je zobaczyć pod postacią pięknych bogiń o ludzkim obliczu.
Kitsune wraz z wiekiem nabywają coraz większą moc, kiedy więc stają się tenko, ich potęga jest zbliżona do tej dzierżonej przez bogów. Uznaje się je za najbardziej życzliwe wśród wszystkich rodzajów kitsune.
Ludzie bardzo często czczą tenko, które w zamian potrafią nagrodzić swoich wyznawców na różne interesujące sposoby. Jednym z nich jest opcja opętania, jest to jednak opętanie wyjątkowo przydatne, daje ono bowiem osobie "natchnionej" przez lisiego ducha moc przewidywania przyszłości.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska

Nasuwa się jedno bardzo istotne pytanie w związku z opisem tego stworzenia, które nurtuje prawdopodobnie nie tylko mnie, ale także wielu tutaj zebranych czytelników. Czy można z tym uprawiać seks?
@Alembik W tej formie porzucają takie zbereźne rzeczy, ale jak mają swoje fizyczne ciało, to wtedy podobno lubią zabawiać się jako młode, ładne dziewuchy.
Zaloguj się aby komentować
Wiosna, Giovanni Boldini, rok 1873.
#necrobook #sztuka #malarstwo #giovanniboldini

Zaloguj się aby komentować
Żniwa, Mykola Pymonenko, rok 1896.
#necrobook #sztuka #malarstwo #mykolapymonenko

Zaloguj się aby komentować
Aigues-Mortes, Frederic Bazille, obraz z roku 1867, obecnie własność Musee Fabre.
#necrobook #sztuka #malarstwo #fredericbazille

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
388-389/1000- Tenjo kudari/Tenjoname
Tenjo kudari to stwór ukrywający się w przestrzeni pomiędzy sufitem i dachem domostwa. Ów yokai ma przypominać wyglądem starą i bardzo brzydką kobiecinę, a kiedy ukazuje się ludziom, jest zupełnie nagi. Jego jedynym celem jest straszenie mieszkańców zamieszkiwanego przez siebie domu.
Tenjo kudari to dzieło Toriyamy Sekiena, który nie poświęcił stworowi zbyt wiele uwagi. Wiadomo więc o nim tylko to, co wyżej.
***************************
Tenjoname to bardzo wysoki yokai o nieprawdopodobnie długim języku, który jest mu potrzebny do "czyszczenia" sufitów w odwiedzanych przez siebie domach. Jego ciało częściowo pokrywają paski papieru, które porównuje się do matoi, papierowych tworów używanych dawniej przez japońskich strażaków.
Główna aktywność istoty polega na lizaniu sufitów. To, co najbardziej ją przyciąga, to brud, dlatego preferuje ona starsze domostwa, w których znajduje go najwięcej. O nocnej wizycie stwora w domu świadczą pozostawiane przez niego ciemne plamy. Według niektórych bajań plamy te mają przybierać formę wyjątkowo odrażających ludzkich twarzy. Wpatrywanie się w owe plamy ma być ekstremalnie niebezpieczne doprowadzając ludzi do szaleństwa, a nawet przynosząc im śmierć.
Pierwszy raz tenjoname ukazał się w książce Toriyamy Sekiena, Hyakki tsurezure bukuro, jednak w tym przypadku autor prawdopodobnie czerpał inspirację ze starszych zwojów yokai.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska


Zaloguj się aby komentować
Eftersommar, Hilma af Klint, rok 1903.
#necrobook #malarstwo #sztuka #hilmaafklint

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
387/1000- Tengu tsubute
Tengu tsubute to określenie dla kamieni, które w tajemniczy sposób spadają z nieba, czasami w formie drobnych kamyczków, a czasami jako wyjątkowo duże sztuki. Według przekazów najczęściej można się z tym zjawiskiem spotkać głęboko w górach.
Tengu tsubute nie są widoczne dla ludzkiego oka, ofiara uderzona przez taki kamyk nie będzie potrafiła go więc potem zlokalizować. Samo uderzenie jest całkowicie "bezpieczne", osoba trafiona nie doznaje jakichkolwiek obrażeń, nie ma więc znaczenia wielkość kamyka, który trafia w pechowca.
Ludzie trafieni przez taki kamień zwykle podupadają na zdrowiu, dodatkowo pokutuje wiara, że nawet samo bycie "świadkiem" całej sytuacji przynosi potężnego pecha: myśliwi nie mogą nic upolować, rybacy notują słabiutkie połowy itd.
Ten przedziwny fenomen ma być podobno sprawką tengu(czasami oskarżane są także złośliwe tanuki). Tengu nie tolerują ludzi niegodziwych i takich też mają wybierać na ofiary, które dostąpią "zaszczytu" bycia uderzonym przez przynoszący pecha kamień.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska

Zaloguj się aby komentować
Gippsland, niedzielna noc, 20.02.1898, John Longstaff, National Gallery of Victoria.
#necrobook #sztuka #malarstwo #johnlongstaff

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
386/1000- Tengu daoshi
Lasy w górzystych rejonach Japonii są uważane za miejsce występowania fenomenu znanego jako tengu daoshi.
Tengu daoshi doświadczają głównie ci, którzy spędzają w lasach sporą część swojego życia, są to m.in. osoby pracujące przy wyrębie. Nocą mogą one słyszeć dźwięki przewracających się drzew dochodzące gdzieś z głębi leśnej gęstwiny. Niekiedy słyszalny jest przy tym okrzyk "Ikuzo"(stosowany jako ostrzeżenie przed padającym drzewem). Drwale mogą też odczuwać dziwną obecność na zewnątrz chat. Po nadejściu ranka nie ma jednak żadnych śladów wskazujących na nocną aktywność.
Tengu daoshi to fenomen znany na terenie całej Japonii. Winę za jego wywoływanie zrzuca się na żyjące w górach tengu. Oprócz nich oskarża się także miejscowe bóstwa. Jest także trzeci trop oparty o pewną japońską legendę. Jest to bardzo prosta opowiastka o drwalu nielegalnie wycinającym drzewa. Mężczyzna pewnego razu został przygnieciony przez jedno z drzew, co doprowadziło do jego śmierci. Od tego czasu jego duch nawiedza leśną głuszę i to on odpowiadać ma za dźwiękowy fenomen.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska #yokai

Zaloguj się aby komentować
Encyklopedia mitologii japońskiej
385/1000- Tengubi
Tengubi to określenie na ogniste kule, które nocną porą podróżują z terenów górskich w okolice rzek, według wierzeń są one dziełem istot znanych jako tengu. Początkowo jest ich niewiele, ale z czasem dzielą się na więcej i więcej sztuk, by ostatecznie osiągnąć liczbę nawet kilkuset płomyków rozświetlających mroki nocy. Po spędzeniu pewnego czasu nad wodą orby powracają w góry.
Ujrzenie tengubi w większości przypadków ma bardzo przykre konsekwencje dla gapia. Konsekwencje te to m.in. poważna choroba dotykająca osoby krótko po kontakcie z tym fenomenem.
Są też relacje, które przedstawiają ogniste kulki w bardzo pozytywnym świetle, o czym opowiada jedna z legend na ich temat.
Legenda: Przytoczony poniżej przykład pochodzi z okolic Kasugai w prefekturze Aichi i opowiada o mieszkańcu wioski, który pewnej nocy utknął w górach z powodu potężnej burzy. Z powodu nieprzeniknionych ciemności nie potrafił on odnaleźć drogi do domu, postanowił więc schronić się pod najbliższym drzewem. Niedługo później drżącego z zimna mężczyznę zaczęły otaczać niezwykłe ogniki, które ogrzewały jego ciało i rozjaśniały panujący mrok. Dzięki wystarczającej ilości światła mógł on odnaleźć szlak i wrócić bezpiecznie do domu.
Przesądy krążące w okolicach Kasugai częściej jednak przedstawiały zjawisko jako niebezpieczne i zalecały, by w czasie ukazywania się ogni pozostać w domu. Wierzono, że ci, którzy opuszczali dom podczas trwania fenomenu, mieli olbrzymie szanse na to, że skrzydlata istota porwie i zabierze owe osoby w góry. Dalszy ich los pozostawał nieznany.
#necrobook #mitologiajaponska #demonologiajaponska

Zaloguj się aby komentować

Tengu to zamieszkujące japońskie góry magiczne istoty. Rozpoznać można je po skrzydłach i charakterystycznym długim nosie.
Fajny wpis na temat tengu, sam bym pewnie opisał je dużo gorzej, tak więc wrzucam zamiast tego link do stronki. W najbliższym czasie sam też powrócę do tworzenia kolejnych...
De stier, Paulus Potter, obraz z roku 1647, obecnie w Mauritshuis.
#necrobook #sztuka #malarstwo #pauluspotter

#apustaja

Zaloguj się aby komentować
Platon, dzieło z roku 1560, autor: Paolo Veronese, Biblioteca Marciana.
#necrobook #malarstwo #sztuka #platon

Zaloguj się aby komentować
Najwyższy skok wykonany przez goodboia
Rekordzik obowiązujący od roku 2017 to 191 centymetrów, wysokość osiągnięta przez pieska o imieniu Feather.
https://guinnessworldrecords.com/world-records/23431-highest-jump-by-a-dog
https://youtu.be/Ip1JbvTZv2o?si=WvHSLbI13CT2nvcP
Najwięcej kosteczek na kociej łapce
Największa liczba kosteczek to 10 sztuk umieszczonych na łapce kotełka z Malezji.
https://guinnessworldrecords.com/world-records/470339-most-dice-stacked-on-a-cats-paw
Najdłuższa pizza
Obecny rekord to prawie dwa kilometry, taką długość miała margherita stworzona w 2017 roku w Kalifornii. Nad jej przygotowaniem pracowało ponad 100 osób, użyto do niej ponad 2200 kg sosu pomidorowego i ponad 1700 kg sera.
https://guinnessworldrecords.com/world-records/longest-pizza
#necrobook #rekordyguinnessa #goodboie #kotelki #pizzunia


@AbenoKyerto i weź stawiaj płot przed takim psem
Zaloguj się aby komentować
Najstarsza roślina lądowa
Kuksonia to roślina, która rosła na ziemi około 400 milionów lat temu. Była dość prymitywnym organizmem, który nie posiadał liści, kwiatów oraz korzeni. Prawdopodobnie nie osiągała ona więcej niż kilka centymetrów wysokości.
https://en.wikipedia.org/wiki/Cooksonia
Najrzadsza roślina
W 1895 roku botanik, John Medley Wood, odkrył na terenie lasu Ngoye w RPA roślinę, którą na jego cześć nazwano encephalartos woodii. Jak się okazało, był to jedyny okaz tego gatunku obecnie uznawanego za wymarły na wolności. Nie pozwolono jednak, by roślina całkiem zniknęła z powierzchni ziemi, obecnie można podziwiać klony oryginału, których liczbę ocenia się na 500 sztuk. Roślinka jest dostępna do oglądania m.in. w ogrodzie botanicznym w Durbanie, skąd pochodzi poniższe zdjęcie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Encephalartos_woodii
Drzewa
Świerk sitkajski rosnący na wyspie Campbella jest uznany za rekordzistę jako najbardziej odizolowane drzewo. Jest to jedyne drzewo na całej wyspie, która znajduje się około 700 kilometrów na południe od Nowej Zelandii. Najbliższy "krewniak" znajduje się ponad 200 kilometrów dalej. Świerk trafił na wyspę w I połowie XX wieku za sprawą ówczesnego gubernatora Nowej Zelandii.
#necrobook #prymitywnerosliny #rekordyguinnessa #drzewa



Zaloguj się aby komentować