Urbex nie śpi...
#urbex #fotografia #ciekawostki #tworczoscwlasna #emptyworld
Dziś chcę zacząć nietypowo. Bo od krzesła. Dlaczego od krzesła? Bo po moich wieloletnich włóczeniach się po urbexie i fotografowaniu tych miejsc, czy to samemu, czy z innymi eksploratorami, a także po przeglądnięciu setek tysięcy fotografii z takich miejsc, doszedłem do wniosku, że samotne krzesło, to pewnego rodzaju symbol fotografowania urbexów. A skoro tak, to szyję do tego swoją symbolikę.
Pojedyncze krzesło w opuszczonym budynku, to świadectwo obecności człowieka. To pozostałość, po nim. Miejsce jego pracy, odpoczynku czy posiłku. Na wszelkiego...