#demonologiajaponska

46
363

Encyklopedia mitologii japońskiej


86-87/1000- Furuogi/Furuutsubo


Furuōgi to przysadzisty, zarośnięty yokai z wachlarzem wyrastającym z jego pleców. Byt ten pojawia się w zwojach opisujących całą grupę ożywionych przedmiotów, tsukumogami. W sumie znany jest tylko jego wygląd, opis nigdy nie pojawił się pod jakimkolwiek przedstawieniem furuogi. Nawet jego imię dodano dopiero po pewnym czasie od pierwszego ukazania na japońskich zwojach.


Furuutsubo określa się kołczany należące dawniej do łuczników, którzy zginęli nagłą śmiercią. Energia życiowa pozostała po zmarłych właścicielach przeniosła się na przedmioty, które uległy tym samym transformacji w yokai.


Za najsłynniejszy przykład furuutsubo podaje się kołczan będący kiedyś własnością sławnego japońskiego dowódcy, Miury Yoshiaki, który żył pod koniec okresu Heian. Mężczyzna szczególnie znany stał się po bohaterskiej śmierci podczas tzw. wojny Genpei. Obrońca walczący po stronie klanu Minamoto podczas oblężenia zamku zdołał zorganizować ucieczkę części mieszkańców, by następnie podjąć się walki z najeźdźcą. Gdy zginął, przebudzeniu uległ jego ukochany kołczan, który od tej pory stał się ożywionym yokai. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

30a9ffd5-118a-4c12-af80-da4e41b0db5e
f444602b-ed47-409c-bbdc-ba72243ebf77

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


85/1000- Furi


Furi to zwierzęce yokai, które według opowieści pochodzą z gór gdzieś na terenie Chin. Jeśli chodzi o ich wygląd, można je określic jako skrzyżowanie małpy z wydrą. Posiadają czerwone oczy, czarne futro z lamparcim wzorkiem i długą grzywę o niebiesko-zielonym kolorze.


Furi są stworzeniami nocnymi, które dzień przeznaczają na regenerujący sen. Potrafią poruszać się z szybkością wiatru, a także skakać na olbrzymie odległości.


Ich dieta składa się z drewna oraz pająków, ale są także koneserami ptasiego mięsa. Do tego celu używają specjalnego rodzaju aromatycznej trawy, którą chwytają do pyska, by następnie wspiąć się na szczyt drzewa. Tam z tak przygotowanym "wabikiem" czekają nieruchomo na przybycie ofiary, którą będą mogły złapać i zjeść.


Mimo niesamowitej szybkości ludzie potrafią złapać furi dzięki dobrze rozmieszczonej sieci. Po schwytaniu stworzenie stara się wyglądać jak najżałośniej, by przekonać daną osobę, że jest zupełnie niegroźny i odzyskać dzięki temu swoją wolność. Zwykłe uderzenie może doprowadzic do ich śmierci, jednak już próba zranienia ich ciała nożem jest skazana na porażkę. Tak samo przypiekanie ogniem nie robi krzywdy ich ciału. Śmierć furi nie jest permanentna, wystarczy, by wiatr wtłoczył odrobinę powietrza do ich pyszczka, a natychmiast powrócą do życia.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

92b53bfb-bf78-4c99-b535-af8ccb148175

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


84/1000- Furaribi


Furaribi to małe, ptakopodobne stworzenie, którego ciało w całości spowite jest przez płomienie. Zwykle można go ujrzeć w porze nocnej, gdy unosi się bez celu niczym magiczna kula ognia.


Furaribi rodzi się, gdy ludzka dusza nie może przejść reinkarnacji. W Japonii istnieje cały szereg ważnych czynności ceremonialnych wykonywanych przez rodzinę zmarłego, by ten mógł bezproblemowo osiągnąć nowy etap. Pominięcie któregoś może podobno sprawić, że dusza zagubi się w swojej wędrówce. Furaribi to właśnie taka zagubiona dusza, która obecnie jako yokai utraciwszy właściwy cel musi wiecznie błąkać się po świecie żywych.


Legenda: Z końcem XVI wieku w japońskiej prefekturze Toyama swoje rządy sprawował samuraj zwany Sassa Narimasa. Był on w nieformalnym związku z podobno niezwykle urodziwą Sayuri. Sayuri nie była osobą lubianą, szczególnie służące domu, ale także reszta płci pięknej, wiodły prym w rozsiewaniu nienawiści względem kobiety. Głównym powodem była zazdrość o urodę Sayuri oraz uczucie, którym miał ją darzyć Narimasa. W końcu te negatywne uczucia doprowadziły do tragedii. Reszta kobiet pewnego dnia rozpuściła plotkę o rzekomej niewierności Sayuri, która miała sypiać z jednym z podwładnych Narimasy. Ten po usłyszeniu tych rewelacji w przypływie zazdrości zamordował swoją ukochaną, a następnie udał się z ciałem nad rzekę Jinzu. Tam powiesił je na drzewie i rozczłonkował swoim mieczem. Mężczyźnie wciąż było mało, schwytał więc osiemnastu kolejnych członków rodziny, by następnie potraktować ich w ten sam sposób jak swoją "niewierną" ukochaną. Ich zbolałe dusze od tej pory błąkały się każdej nocy na brzegu rzeki Jinzu jako furaribi.


Po śmierci Sayuri rozeszła się wieść, że każdy, kto pojawi się nad rzeką późną nocą i zawoła "Sayuri, Sayuri", temu ukaże się pływająca w wodzie głowa kobiety, która w przypływie furii ciągnie oraz wyrywa sobie włosy. Jej morderca, Sassa Narimasa, jakiś czas później znalazł swojego pogromcę, którym miał być niejaki Toyotomi Hideyoshi. Jego klęska jest czasem wiązana z klątwą, którą duch Sayuri miał nałożyć na niego po swojej śmierci. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

1bb26e13-b3d6-4a1c-9037-a1b24fc21bda

Encyklopedia mitologii japońskiej


83/1000- Funayurei


Gdy śmierć dosięgnie człowieka na morzu, może on przejść transformację w mściwego ducha nazywanego funayurei. Byty te są zagrożeniem dla wszelkich wodnych jednostek, ich głównym celem jest bowiem zatapianie łodzi wraz z załogą. Funayurei jest przedstawiany jako żywy trup ubrany w biały strój pogrzebowy. Ukazuje się zwykle w nocy, w czasie pełni, a także podczas mglistej lub sztormowej pogody. Zjawy te często działają grupowo jako widmowa załoga pływająca na swojej równie widmowej łodzi. Ich przybycie poprzedza pojawienie się niezwykłej, świecącej mgły.


Te mroczne istoty starają się zniszczyć "wrogie" jednostki na różne sposoby. Czasem "szarżują", by zmusić osoby będące na pokładzie do gwałtownego manewru, który może doprowadzić do wywrócenia łodzi. Funayurei posiadają także olbrzymie wiadra, którymi starają się napełnić drugą jednostkę wodą, by w końcu ta zatonęła.


Funayurei objawiają się nie tylko jako cała załoga, mogą też przybrać formę olbrzymiego ducha, który w krótką chwilę potrafi zniszczyć inną łódź. Zdarza się, że żąda on pojemnika, którego następnie używa do zalania danej jednostki i jej zatopienia. Sprytna załoga w tym momencie może przechytrzyć byt dając na ten przykład dziurawe wiadro. W ten sposób mimo wysiłku jest on skazany na syzyfową pracę.


Innym rodzajem ucieczki przed trupią załogą jest kurs prosto na widmową jednostkę. Istnieje jednak ryzyko, że okaże się być ona prawdziwa. Istnieją także relacje o załogach, które wyrzucały za burtę własny prowiant jako ofiarę dla funayurei, by przerzucić zainteresowanie duchów na inny cel i uratować się przed potencjalną śmiercią. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

8d361104-9fa2-4598-8bc8-c9ee32344860

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


82/1000- Fukuro mujina


Fukuro mujina jest przykładem yokai o zwierzęcym wyglądzie (mujina w Japonii oznacza borsuka, ale niekiedy też nazywa się w ten sposób tanuki), który nosi na sobie ludzkie ubranie, a jego nieodłącznym atrybutem jest worek przewieszony przez ramię.


Byty te uwielbiają przebierać się w różnego rodzaju stroje i udawać ludzi. Uznaje się je za tsukumogami, w tym wypadku mujina jest duchem worka, który zawsze trzyma blisko siebie.


Fukuro mujina to jeszcze jeden reprezentant kolekcji tsukumogami zgromadzonej w "Hyakki tsurezure bukuro" Toriyamy Sekiena, który czerpał wiedzę na jego temat ze starszych dzieł wspominających o tym yokai. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

ac326e74-a285-4e83-a491-2fbf9a6d70f1

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


81/1000- Fuguruma yōhi


Fuguruma yohi to yokai o wyglądzie starowinki ubranej w mocno wytarte odzienie. Jest typem tsukumogami, ducha przedmiotu, który może pojawić się, gdy w danym domu są przechowywane np. stare listy miłosne. Byt ten jest związany z bardzo silnymi emocjami, tak więc nagromadzenie dużych ilości takowej korespondencji w jednym miejscu może w konsekwencji zaowocować zamieszkaniem tego yokai na terenie domostwa. Nazwą fuguruma określano dawniej specjalne wózki na książki, gdzie przechowywano wszelkie cenne dla właściciela pisma. 


Fuguruma yohi to kolejny przedstawiciel tsukumogami opisany w encyklopedii tych stworzeń nazwanej "Hyakki tsurezure bukuro" , której autorem jest Toriyama Sekien. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

1c6da8a6-abad-4d25-bb7d-d586e1403969
SailorMoon

@AbenoKyerto potwierdzam u mnie zamieszkał w folderze z memami. Jak szukam czegoś konkretnego, to nigdy tego nie znajduje tam gdzie było.

Qtafonix

@SailorMoon ciekawe czy Japońce już wymyślili yokai do fapfolderów

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


80/1000- Fudakaeshi


W całej Japonii od dawna popularnością cieszą się fuda, które można nazwać specjalną pieczęcią chroniącą domostwo lub święty przybytek przed nawiedzeniem przez złe byty. Są to zwykle święte obrazy lub słowa reprezentujące buddę, sutrę lub któregoś z japońskich bogów. Tak zabezpieczona posiadłość jest teoretycznie nie do przejścia dla któregokolwiek z yokai. Jest jednak jedna istota, która "wyspecjalizowała się" w likwidacji fuda. Nazwano ją fudakaeshi, jest to pod względem wyglądu typowy japoński duch ubrany w klasyczne kimono.


Fudakaeshi same będąc yokai nie potrafią własnoręcznie zlikwidować pieczęci ochronnej. W tym celu wykorzystują żywych, których prośbą, groźbą lub obietnicą nagrody starają się przekonać do tego czynu. Zwykle mamią osoby odznaczające się wybitną chciwością lub głupotą. Tych, którzy ulegną namowom fudakaeshi, zwykle dosięga zły los.


Pierwsze wzmianki o fudakaeshi można odnaleźć w zbiorze "Kyoka hyakumonogatari" wydanym podczas okresu edo, jednak sama idea tych yokai sięga zdecydowanie jeszcze wcześniejszego okresu japońskiej historii.


Jedną z przykładowych opowieści o tej istocie jest "Botan doro". Jest to historia ducha, który miał zakochać się w żyjącym mężczyźnie, jednak droga do jego domu została zabezpieczona przez ochronne pieczęcie. W tej sytuacji duch poprosił wybranka o ich usunięcie, by móc spędzić z nim całą noc. W końcu jego błagania zostały wysłuchane, a dom oczyszczono z zabezpieczeń. Noc z fudakaeshi okazała się być ostatnimi chwilami mężczyzny na tym świecie, yokai bowiem wyssał siły życiowe z jego ciała doprowadzając do śmierci. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

b9d97918-fa77-4eb8-b4e6-95ce42bc5c29

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


79/1000- Eritategoromo


Eritategoromo były dawniej szatami należącymi do buddyjskiego kapłana nazywanego Sojobo. Po czasie uległy one transformacji w yokai, część ubrania zmieniła się w długi, spiczasty nos, a dodatkowo byt wykształcił u siebie także oczy oraz brodę.


Sojobo był kiedyś zwykłym człowiekiem, który wierzył, że dzięki swojej życiowej drodze zdoła osiągnąć oświecenie. Jednakże po śmierci nieoczekiwanie stał się on tengu, demoniczną istotą zamieszkującą zwykle górskie tereny. Mimo przemiany Sojobo postanowił, że dalej będzie prowadzić dotychczasowe życie jako kapłan. Podobno do dzisiaj wiedzie on pustelnicze życie na górze nazywanej Kurama, która jest umiejscowiona na północ od Tokio. Przez wieki jako mistrz miecza wytrenował niezliczone rzesze doskonałych wojowników, którzy mieli na tyle odwagi, by przybyć do jego pustelni. 


Wracając zaś do eritategoromo, szaty te miały ulec transformacji ze względu na noszenie ich przez nadnaturalny byt. Wynikiem tego było opętanie przez innego ducha i zamiana w yokai. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

78faf16d-eeb7-40a1-a16b-45220cc6840c

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


78/1000- Enma


Enma to ważna figura w mitologii japońskiej, można go określić jako pierwszego z łącznie trzynastu istniejących sędziów, którzy rozpatrują sprawy dusz przybywających do zaświatów po swojej śmierci. Jest również władcą świata podziemnego, a doprecyzowując chodzi o wymiary piekielne nazywane Jigoku i Meido. Zwykle jest przedstawiany jako podobny do mężczyzny byt ubrany w dawne szaty urzędnika państwowego. Posiada na swoje rozkazy dwóch sekretarzy zwanych Shiroku oraz Shimyo, a także nieokreśloną liczbę niższych stopniem podwładnych, którym przewodzą demony Gozu i Mezu. 


Główną pracą Enmy jest oczywiście osądzanie nowo przybyłych dusz, które muszą zostać skierowane w nowe miejsce. W tym celu posiada on olbrzymi zwój, w którym są zapisane wszystkie dobre oraz złe uczynki każdej osoby. Enma jest także nadzorcą w piekle, gdzie dba, by wszystkie dusze otrzymały porcję cierpienia adekwatną do zasądzonej kary.


Enmę można nazwać bytem demonicznym, ma on jednak także swoją drugą, boską stronę. Posiada bowiem tzw. prawdziwą formę, w której staje się istotą nazywaną Jizo Bosatsu. Jizo to strażnik świata podziemnego, bóg podróżników, a także opiekun dzieci. To wyjątkowo cenione w Japonii bóstwo, które złożyło dawno temu uroczystą przysięgę, że nie osiągnie oświecenia, dopóki wszystkie dusze w piekle nie zostaną uwolnione od swoich mąk. Mimo przerażającego wyglądu w głębi serca Enma ma być wyjątkowo miłym i empatycznym bogiem, dlatego też wszystkie dusze muszą przejść wiele prób i testów. To szansa dla nich dawana przez Enmę, by ostatecznie mogły uniknąć cierpień w wymiarze piekielnym. 


Pierwotne pochodzenie tego bóstwa to Indie, gdzie było ono znane jako Yama, bóg śmierci. Do Japonii Yama zawitał za czasów chińskiej dynastii Tang, kiedy to elementy chińskiego buddyzmu zaczęły wpływać na wierzenia ludności japońskiej. Stopniowo z tej mieszanki narodził się bóg znany jako Enma.  


Bardzo często przy drogach, a także na ścieżkach cmentarnych w całej Japonii można ujrzeć małe, kamienne posążki Enmy w jego boskiej formie Jizo. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

414b13e7-0d3b-404e-9913-c60f620e7585
AbenoKyerto

PS. W sumie to już chyba zawsze będzie mi się kojarzyć z tym jegomościem.

753a9086-7015-441c-88e1-6f658ac63092

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


77/1000- Enko


Enko to stworzenia szczególnie popularne w regionach Shikoku i Chugoku. Swoim wyglądem przypominają małpy, porównuje się je także do innego rodzaju yokai, kappy. Wielkością mają dorównywać kilkuletniemu dziecku. Ciało enko jest niezwykle elastyczne, a kończyny rozciągliwe. Ich palce są zakończone ostrymi pazurami, a ciało pokryte gęstym futrem, które jest jednocześnie oślizgłe, w dotyku przypominające ciało suma. Dodatkowo każdy enko na środku głowy posiada charakterystyczne zagłębienie w formie koła.


Te podobno niezwykle silne stworzenia można spotkać w rzekach oraz wzdłuż brzegu morza. Potrafią wyśmienicie pływać, zwykle największą aktywność wykazują nocą pojawiając się w miejscach, które są częstym wyborem rybaków przy połowie ryb. Enko są zmiennokształtne, potrafią przybrać wygląd człowieka, lalki, a także wielu innych rzeczy.


Mają niezwykły uraz do przedmiotów metalowych, od których starają się trzymać jak najdalej, atakują także konie i krowy, które zbliżą się do zamieszkiwanej przez nie rzeki. Według przekazów z terenów Shikoku zimą uciekają w góry, gdzie przechodzą transformację w byt zwany shibaten. Latem ponownie powracają do rzek, by znów stać się enko.


Ze względu na częste przebywanie w strefach połowów stworzenia te są dobrze znane tamtejszym rybakom. Podczas takich spotkań enko lubią zmieniać się w drewniane lalki ubrane w kimono, by następnie zbliżyć się do ludzkiego przybysza. Na dotyk istota reaguje uśmiechem i chichotem.


Enko potrafią być wyjątkowo miłe dla ludzi, ale mają też mroczniejszą stronę. Od czasu do czasu potrafią ich bowiem zaatakować, zgwałcić, a nawet zabić. Istnieją opowieści o ich brutalnych napaściach na pływaków, celem ataku jest zwykle zdobycie ulubionego przysmaku enko: ludzkiej wątroby. Uwielbiają świeżą wątróbkę, dlatego starają się wyciągnąć ją z jeszcze żyjącej ofiary. W tym celu wbijają w jej odbyt jedno ze swoich długich ramion, a następnie wyciągają je wraz z jej wnętrznościami.


Jak już zostało wspomniane, enko potrafią zgwałcić kobiety, jeśli te zbliżą się do miejsc ich występowania. Istnieje legenda znana z nieistniejącej już prowincji Tosa, gdzie w jednej z tutejszych wiosek zgwałcona przez jedno z tych stworzeń kobieta zaszła w ciążę. Narodziło się z tego dziecko, które na głowie posiadało okrągłe wgłębienie, zaś w jego ustach widniał już jeden długi kieł. Mieszkańcy ogarnięci strachem przed nowo narodzoną istotą uśmiercili ją poprzez wrzucenie do ogniska.


Enko od zawsze kojarzono z prawdziwymi małpami, na co wskazuje także ich nazwa, której dawniej w zapisie kanji używano dla określania różnych przedstawicieli małpiej społeczności , np. gibona lub makaka.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

8d100fd4-41d2-4b41-bdb5-59745928698b
bizonsky

@anervis tą samą co enko, czyli nie istniało

pastowany_tapir

@anervis podobno jego rodzice pochodzili z moskwy

Schaenath

Stalowym, a nie srebrnym. Noted.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


76/1000- Enenra


Podczas palenia ognisk, na ten przykład można wymienić tutaj tzw. ogniska takibi, podczas których rolnicy likwidują resztki pozostałe po swoich zbiorach, w unoszącym się dymie można dostrzec formujące się na krótką chwilę ludzkie twarze. Są one nazywane enenra i w skrócie można je uznać za jego personifikację. Ci, którzy mają okazję je dostrzec, twierdzą, że ich oglądanie jest niezwykle relaksujące, a jednocześnie hipnotyzujące.


Po raz pierwszy przedstawienie enenra pojawiło się w "Konjaku hyakki shui" autorstwa Toriyamy Sekiena. Niektórzy współcześni badacze wskazują na podobieństwo imion powyższego yokai i Enmy, władcy świata podziemnego. Sugeruje się, że być może enenra mogą być w tej sytuacji duszami zmarłych kształtującymi się wśród kłębów dymu, a zobaczyć je mogą jedynie ludzie o czystym sercu. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

d5ba2297-3fc4-4480-b6a7-47b60955102c

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


75/1000- Dorotabo


Dorotabo określa się duchy byłych właścicieli pól uprawnych, którzy po śmierci wciąż mogą nawiedzać swoje dawne ziemie. Przypominają ludzką postać, jednak posiadają tylko jedno oko oraz trzy palce u swoich rąk. Każdy palec człowieka reprezentuje jego wady, ale i cnoty: gniew, chciwość, ignorancję, mądrość oraz współczucie. Dorotabo posiada tylko trzy pierwsze przywary, bowiem jest to duch związany szczególnie z tą pierwszą wadą, pojawiający się w sytuacjach, gdy nowy właściciel zaniedbuje swoje obowiązki.


Dorotabo pojawia się nocą wynurzając się z błota, by następnie wędrować po swojej dawnej ziemi wołając: "Zwróćcie mi moje pola". Pragnie tym zwrócić uwagę obecnych mieszkańców na swoje niezadowolenie. Duch ten zwykle nawiedza okolice tak długo, aż zmusi nowych lokatorów do cięższej pracy lub ich wyprowadzki i sprzedaży pola osobie, która następnie już odpowiednio zaopiekuje się tym miejscem.


Pomysł powstania dorotabo mógł mieć związek z ukształtowaniem terenów Japonii, które w znacznej części nie nadawały się na uprawę roli. Dlatego ziemie nadające się do tego celu były niezwykle cenne. Często potrzebne było wiele lat życia, by rodzina mogła zakupić mały kawałek ziemi. Miał on stać się rodzinnym skarbem, który po śmierci przejdzie w ręce dzieci. Jednak życie nie zawsze układało się tak, jak chcieliby tego rodzice. Dzieci, szczególnie synowie, mogły wybrać inny tryb życia kompletnie olewając pracę na polu i pozwalając, by popadało w zapomnienie zarastając chwastami. I tak zapewne powstał dorotabo, który miał być karą dla niewdzięcznych potomków. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

13968042-8b0e-474c-acae-8a3a0f3570c1
Gepard_z_Libii

@w0jmar Nadal mają.

Japończycy to chyba najbardziej po⁎⁎⁎⁎ny naród na ziemi.

Automaty z używanymi majtkami i żywymi owadami, porąbane do granic możliwości teleturnieje, samobójstwa z powodu spóźnienia do pracy, mieszkanie w kafejkach internetowych i można tak wymieniać do jutra

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


74/1000- Donotsura


Donotsura to yokai posiadający ciało człowieka, ale jest to ciało, któremu z nieznanych przyczyn brakuje głowy. Dodatkowo byt ten na swojej klatce piersiowej wykształcił elementy normalnie znajdujące się na ludzkiej twarzy: oczy, usta i nos, wszystkie ekstremalnie powiększone.


Niestety jest to już kolejny przypadek, gdy znamy tylko obraz istoty, nigdy nie odnaleziono innych informacji jej dotyczących. Jednakże podobnie jak w przypadku domokomo mamy tutaj prawdopodobnie do czynienia z zobrazowaniem japońskiego wyrażenia. Kiedy ktoś nie wyrażał skruchy za swoje niestosowne zachowanie, był karcony słowami "dono tsura sagete"- można to tłumaczyć jako "Jak możesz pojawiać się tutaj z taką miną?". W bardziej dosłownym tłumaczeniu oznacza to także opuszczanie twarzy. Możliwe, że ta gra słów była inspiracją dla autora podczas tworzenia wyglądu donotsury. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

247ca653-31b5-49a9-8801-75db83161b3c

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


73/1000- Domokomo


Domokomo to tajemniczy, dwugłowy byt, który zwykle jest ukazany ubrany w tradycyjne kimono. Mimo pojawienia się w wielu publikacjach związanych z tematyką yokai nikt nigdy nie przedstawił genezy powstania tej istoty. Cokolwiek chciał przekazać twórca, zaginęło w mrokach historii.


Są jednak pewne domysły, na czym mógł się opierać zamysł stworzenia domokomo. W przeszłości było znane wyrażenie "domokomo naranai", co można przetłumaczyć jako "to nie może się udać". Jest z tym związana pewna przypowiastka opowiadająca o dwóch genialnych chirurgach nazywających się Domo i Komo. Każdy z nich był przekonany o tym, że to on jest najlepszy w swoim fachu. W końcu postanowili zorganizować publiczny pojedynek, by wyłonić zwycięzcę.


Mężczyźni postanowili, że do zabiegów użyją swoich własnych ciał. Pierwszym zadaniem miało być odcięcie i ponowne przyszycie ramienia. Rozpoczął Domo, który przeprowadził zabieg bez zarzutu nie pozostawiając nawet blizny na ciele przeciwnika. Jednak równie doskonale poradził sobie Komo, tak więc rywalizacja trwała dalej, trudno było bowiem stwierdzić, który z lekarzy wykonał lepszą robotę.


Drugim zadaniem było odcięcie głowy rywala i ponowne jej przymocowanie do ciała. I w tym wypadku wszystko przebiegło podobnie jak podczas pierwszej konkurencji. Głowy odcięto i z powrotem przyszyto z idealną wręcz precyzją i bez żadnych śladów wskazujących na jakikolwiek zabieg.


Ostatecznie obaj chirurdzy w swojej obłąkańczej próbie wyłonienia zwycięzcy postanowili, że równocześnie wykonają zabieg odcięcia i następnie przyszycia głów do swoich ciał. Pierwsza część poszła gładko, jednakże druga uległa skomplikowaniu, bowiem bez swoich głów Domo i Komo nie byli w stanie kontynuować operacji. Żaden z gapiów nie był w stanie pomóc i w ten sposób obydwaj rywale zmarli. Mieszkańcy miasta mogli tylko stwierdzić "domokomo naranai" - "to nie mogło się udać". 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

a64a1840-3693-49d4-8b65-f28e6df33901

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


72/1000- Dodomeki


Mianem dodomeki określa się przeklęte istoty o bardzo długich ramionach, na których można dostrzec dziesiątki małych oczu podobnych do tych posiadanych przez ptaki. Mówi się, że w przeszłości były to zwyczajne kobiety, które słynęły z zamiłowania do kradzieży cudzych pieniędzy. Ich złe czyny sprawiły, że w pewnym momencie zmieniły się one w monstrum z nadmiarem gałek ocznych na swoim ciele.


Legenda: Tam, gdzie dzisiaj leży prefektura Tochigi, miał żyć pewien znamienity człowiek szlacheckiego pochodzenia, Fujiwara no Hidesato. Mężczyzna dopiero co otrzymał zaszczytny tytuł kokushi, zarządcy prowincji Shimotsuke, co było związane z jego zasługami w pokonaniu jednego z buntowników sprzeciwiających się obecnej władzy, Tairy no Masakado. Któregoś dnia, gdy polował na terenie zarządzanych przez siebie włości, Hidesato został zaczepiony przez miejscowego mieszkańca, który poinformował go, że nieznany rodzaj demona został zauważony na terenie cmentarza dla koni w Utsunomiya. Mężczyzna natychmiast złapał za swój łuk i pojechał zbadać tajemniczą sprawę.


Po dotarciu na teren cmentarza Hidesato postanowił przyczaić się aż do nastania zmroku. Gdy ziemię spowiły ciemności nocy, objawił się demon, który zaczął ucztować na końskich truchłach. Istota mierzyła jakieś trzy metry wysokości, a jej głowę zdobiły podobne do kolców włosy. Jednak najbardziej niezwykłe w jej wyglądzie były dziesiątki oczu pokrywające całe ciało, dodatkowo w ciemnościach promieniowały one dziwnym, jasnym blaskiem.


Hidesato postanowił wystrzelić strzałę w najjaśniej świecącą gałkę oczną. Trafienie było idealne, a demon rycząc z bólu uciekł w kierunku lasu, by w końcu dotrzeć do stóp góry Myojin, gdzie też z braku sił padł na ziemię. Walka wciąż jednak trwała, bowiem demon mimo poważnej rany nie zamierzał wyzionąć ducha. Z jego ust wydobyły się trujące opary, a z ciała płomienie. Niebezpieczne dla zdrowia toksyczne opary i piekielna temperatura, która otoczyła stwora, stworzyły barierę nie do pokonania dla zwykłego człowieka, dlatego też Hidesato poddał się i powrócił do swojego domu. Gdy odwiedził to miejsce następnego dnia, pozostała już tylko spalona, poczerniała ziemia.


400 lat po tym incydencie dodomeki ponownie dał o sobie znać. Stało się to, ponieważ na obszarze góry Myojin powstała wioska, a w jej pobliżu świątynia. Wkrótce potem zaczęły dziać się niewytłumaczalne zdarzenia. Świątynię zaczęły trapić dziwne pożary, a główny kapłan przybytku doznał ran zadanych mu przez niezidentyfikowaną siłę. Na miejsce wezwano innego kapłana imieniem Chitoku, na którego barkach spoczęło rozwikłanie całej sprawy.


Chitoku bardzo szybko dostrzegł potencjalne źródło miejscowych problemów, którym okazała się być młoda kobieta. Kapłan zauważył, że często podczas jego kazań zatrzymywała się przy świątyni, a także to, że nie jest ona człowiekiem, lecz dodomeki. Po bitwie 400 lat wcześniej schronił się on w pobliskich jaskiniach, by podleczyć się po konfrontacji z Hidesato. Z czasem w ludzkim przebraniu rozpoczął wędrówki do miejsca swojego zranienia, by stopniowo zbierać utraconą krew w celu odzyskania całego swojego zdrowia. Przeszkodą w tym procesie okazała się być budowa świątyni, która została postawiona w miejscu historycznej potyczki. Dodomeki wywoływał pożary oraz zaatakował kapłana, by odstraszyć go od tego miejsca i w spokoju dalej leczyć swoje ciało.


Chitoku zdecydował się na konfrontację z demonem, który ukazał przed nim swoje prawdziwe oblicze. Nie zaatakował jednak kapłana, który swoimi kazaniami zrobił na nim olbrzymie wrażenie. Dodomeki obiecał, że więcej nie popełni żadnych złych czynów. Obszar dookoła góry Myojin od tego czasu nosi nazwę po tej legendarnej istocie. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

342c0228-f8a0-472b-aca5-f7e8819bab40

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


71/1000- Denpachi gitsune


Denpachi gitsune to imię nadane kitsune pochodzącemu z prefektury Chiba. Lis ten jest bohaterem legendy opisującej go jako żądne wiedzy stworzenie, które przez 10 lat uczęszczało na japońską uczelnię, by studiować sekrety buddyjskiej religii.


Dawniej w mieście Sosa miało istnieć buddyjskie seminarium, które specjalizowało się w kształceniu młodych ludzi z całej Japonii. Jednak najsławniejszym uczniem tej placówki nie okazał się być człowiek, ale kitsune o imieniu Konoha, który w przebraniu młodego chłopaka uczęszczał na zajęcia pod wymyślonym imieniem Denpachi. Każdego dnia wczesnym rankiem Konoha przechodził transformację i pojawiał się na miejscu przed resztą uczniów. 


Gdy inni dopiero przekraczali progi szkoły, Denpachi już zajmował się codziennymi obowiązkami takimi jak zamiatanie podłóg czy przygotowywanie posiłków. Był wzorowym uczniem, który dokładnie wykonywał wszystkie polecenia i w lot ogarniał wszelkie tajniki buddyjskiego nauczania. Czasami nawet pomagał innym podczas przyswajania trudniejszych zagadnień. Wszystko to sprawiało, że był niesamowicie szanowany przez grono uczniów, a także nauczycieli. 


Jednak momentami Denpachi stawał się zbyt nieostrożny. Od czasu do czasu znajdowano bowiem odciski lisich łap, które prowadziły do i z seminarium. Znajdowano także symbole tzw. sutry lotosu narysowane na liściach i użyte przez Denpachiego do magicznych rytuałów. To zrodziło pogłoski, że wśród uczniów może ukrywać się kitsune. Jednak absolutnie nikt nie podejrzewał o to Denpachiego. 


I tak minęło dziesięć długich lat, podczas których lisi przebieraniec kontynuował swoją naukę w szkole. Pewnego dnia rolę dyrektora placówki przejął niejaki Saint Noke, na którego cześć z tej okazji wydano specjalne przyjęcie powitalne. Spożywanie alkoholu było absolutnie zabronione, jednak w tym wypadku uchylono zakaz na ten jeden wieczór. Skończyło się to potężną imprezą, podczas której wszyscy studenci wlali w siebie olbrzymie ilości procentów. Także Denpachi nie żałował sobie kolejnych rundek sake, co ostatecznie doprowadziło do jego ujawnienia się jako kitsune. Istota bowiem doprowadziła się do takiego stanu upojenia, że nie potrafiła już kontrolować swojej transformacji przemieniając się z powrotem w oryginalną postać lisa. 


Po odkryciu, że przez wiele lat byli oszukiwani przez kitsune ukrywającego się pod postacią człowieka, inni studenci wpadli we wściekłość. To i alkohol spowodowały, że istotę związano i pobito. Następnie kitsune zabrano przed oblicze nowego dyrektora placówki, Noke. Ten wysłuchał tłumaczeń stworzenia, które ze łzami w oczach uklęknęło przed nim i poprosiło o wybaczenie. Lis wyjawił swoje prawdziwe imię oraz to, że mieszkał w norze tuż obok seminarium. Słysząc religijne mantry oraz odgłosy nauki sam zapragnął zostać jednym ze studentów. Stworzył więc ludzkie przebranie i w tej formie pojawił się w placówce. 


Noke wzruszyła historia kitsune, a także jego szczerość, powiedział więc do reszty uczniów: "To, że nasze nauki potrafiły dotrzeć do serca tego stworzenia, jest naprawdę czymś cudownym". Ostatecznie Konoha otrzymał wybaczenie za swoje oszustwo, obiecał też, że od tej pory zostanie duchem opiekuńczym placówki. Specjalnie dla niego powstała kapliczka usytuowana w jednym z rogów ogrodu obok uczelni. Od tej pory Konoha stał się popularnym lokalnym bóstwem, a jego "dom" do dziś pozostaje miejscem kultu dla okolicznych(i nie tylko) mieszkańców. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

8224e6e8-16d5-4eb3-ad06-9d8bbcc1cb15

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


69-70/1000- Datsueba/Keneo


Datsueba i Keneo to para demonicznych bytów, które są strażnikami Sanzu, rzeki będącej jednym z etapów podróży każdej zmarłej osoby, która podąży do zaświatów.


Według zwyczaju w czasie japońskiego pogrzebu każdy nieboszczyk otrzymywał 6 monów(dawna waluta kraju), które wraz z nim trafiały do trumny, by stać się zapłatą podczas wędrówki w zaświatach. Kiedy dusza zmarłego docierała do rzeki Sanzu, od liczby popełnionych przez nią grzechów zależało, jak ją przekroczy. Dobre dusze mogły przejść przez specjalnie stworzony most, problematyczne duszyczki musiały brodzić w płytkiej części rzeki, zaś złe nie miały innego wyjścia jak tylko przepłynąć jej najgłębszą część.


Po dotarciu na drugą stronę czekała na nie Datsueba, która przyjmowała opłatę i jednocześnie pozbawiała duszę wierzchniego odzienia. Następnie przekazywała je Keneo, który wieszał ubranie na gałęzi rosnącego w pobliżu rzeki drzewa. Był to sposób ważenia ciężaru grzechów, jakie dany człowiek popełnił, im bardziej gałąź uginała się pod ciężarem, tym gorzej dla sądzonego. I tutaj wielkie znaczenie miał również sposób przeprawy przez rzekę, który największym grzesznikom dokładał dodatkowy ciężar. Dusza mogła przybyć w zaświaty całkowicie naga, w tej sytuacji ważono jej skórę, z której najpierw ją odzierano.


Datsueba i Keneo sprawowali nie tylko funkcje strażników rzeki i sędziów, w pewnych przypadkach byli również katami, którzy mogli na ten przykład wymierzać sprawiedliwość byłym złodziejom poprzez łamanie palców u ich rąk. Definitywnie para ta nie była także fanami dzieci, które dręczyła dając im fałszywą nadzieję na przekroczenie rzeki. Najmłodsze dusze bowiem samodzielnie nie mogły przejść na jej drugą stronę ,do tego celu potrzebowały bowiem czyjejś pomocy, w innym wypadku czekała je wieczność spędzona w zawieszeniu między światem żywych i umarłych.


Datsueba była często przedstawiana jako małżonka Enmy, władcy zaświatów. W okresie edo stała się także popularna jako obiekt kultu, a w całym kraju zaczęło powstawać wiele świątyń jej poświęconych. Modlitwy i uroki powiązane z Datsuebą miały mieć moc ochrony przed chorobami. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

f820d419-36db-4661-afe9-7badd73be535

Zaloguj się aby komentować

mrmydlo

@Suodka_Monia a to sorry

MasterChef

@Suodka_Monia jeśli nie wiesz że dziwne i wstydzisz się taty, to spytaj mamy

LukB

@Pimenista2 Za dużo porno

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


68/1000- Dakini


Dakini, która jest w Japonii znana także pod imieniem Dakiniten, to bogini i jednocześnie ważna postać w tamtejszych wierzeniach związanych z buddyzmem. Przedstawiana jest jako niezwykle urodziwa, częściowo naga kobieta, która w ręku trzyma klejnot życzeń. Jej środkiem transportu ma być sporej wielkości lis o białym umaszczeniu. Japończycy uznają ją jako boginię lisów, jedzenia i szczęścia.


W czasach średniowiecza dakini była ważnym obiektem kultu wśród wyższych klas społecznych na terenie Japonii. Sam cesarz wznosił do niej modły wierząc, że zaniechanie tej praktyki może doprowadzić do końca jego rządów. Co więcej, ci, którzy gorliwie jej służyli, mogli liczyć na jej moc. Ta miała dawać wiele możliwości takich jak chociażby zdolność do złapania i uwięzienia tak potężnych istot jak kitsune.


Dakini ma swoje źródło w oryginalnej mitologii buddyjskiej, gdzie nie była to jedna postać, lecz cała rasa demonicznych istot żywiących się ludźmi. Wyglądem przypominały nagie kobiety wyposażone w miecze, którymi wycinały serca ofiar, a z ich czaszek tworzyły krwawe puchary. Pod wpływem nauk buddy dakini postanowiły zmienić swoje życie i postępować według tychże nauk. Jedną z rzeczy, które uległy zmianie, był sposób żywienia się istot, które dotychczas preferowały mięso żywych, od teraz jednak obiecały zjadać wyłącznie zwłoki świeżo zmarłych osób. Dakini otrzymały zdolność widzenia przyszłości, by tym sposobem oczekiwać w pobliżu mającej wkrótce umrzeć osoby i po jej śmierci natychmiast zabrać się do konsumpcji.


Na terenie Chin dakini zaczęto kojarzyć z szakalami(prawdopodobnie było to związane z ich dietą, ostatecznie bowiem jedno i drugie pożywiało się świeżą padliną). Zwierzęta te nie występowały w Chinach, jednak krążyły na ich temat przeróżne opowieści opisujące je jako sprytne, nikczemne stworzenia, które pożerają ludzi, a wyglądem przypominają psa. Opis ten wkrótce skojarzono z wyobrażeniami o lisach, które także nie były postrzegane w dobrym świetle, widziano w nich bowiem złe istoty ukrywające się pod ludzką postacią, a także żywiące się życiową energią. Podobne skojarzenie zakorzeniło się również w Japonii i tym sposobem Dakini powiązano z lisimi kompanami.


Wędrówka przez Chiny do Japonii i zmiksowanie z tamtejszą kulturą mocno zmieniły koncept dakini. Z całej rasy istot stworzono pojedynczy byt, który przetrwał w tej formie do dnia dzisiejszego.


Na przestrzeni wieków powstały legendy opisujące szczodrość dakini względem swoich wyznawców. Jedna z nich opisuje losy młodego samuraja, Tairy no Kiyomori. Mężczyzna podczas polowania zastrzelił lisa, a przynajmniej tak mu się wydawało. Po zbliżeniu się czekała go niespodzianka, bowiem lis zmienił się w kobietę, która przedstawiła się jako sługa bogini Dakini. Obiecała, że jeśli Kiyomori nie zabije jej, otrzyma wszystko, czego zapragnie. Mężczyzna puścił wolno niezwykłą istotę i od tej pory zaczął wznosić modły do Dakini. Zgodnie z otrzymanym zapewnieniem wkrótce szczęście uśmiechnęło się do samuraja, który otrzymał tytuły i bogactwo, o jakim mu się nie śniło.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

c633d58d-4f2a-400b-8afa-ba3257e66a0c

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


67/1000- Daki


Daki to przerażające byty, które przybierają wygląd kobiety i pod tą postacią są postrachem skalistych wybrzeży prefektury Saga. Ich głównym pożywieniem są ludzie, głównie rybacy, na których czają się pośród nadmorskich klifów.


Ci, którzy zatrzymają się w okolicy na mały posiłek, mogą zostać zaczepieni przez nieznajomą, która poprosi o kawałek ryby. Jest to podstęp ze strony daki, która pragnie zbliżyć się do swojej ofiary. Jeśli jej się to uda, dopada takowego nieszczęśnika i wysysa z niego siły życiowe.


Rybacy żyjący na terenie prefektury Saga w przypadku takich postojów znaleźli sposób, by w razie niebezpieczeństwa uciec potwornej istocie. W tym celu jedynie zarzucają kotwicę, tym samym podczas ucieczki wystarczy odcięcie tylko jednej liny,  by móc znów wypłynąć na pełne morze.


Daki pochodzi konkretnie z wyspy Kakarashima umiejscowionej w północnej części prefektury Saga. Jest to jedna z wielu lokalnych wersji iso onna, kobiecych yokai, które żyją na wybrzeżu w różnych miejscach kraju i za cel najczęściej obierają rybaków i żeglarzy. Samo imię daki ma swoje pochodzenie w słowie dangai, co oznacza klify.


Legenda: Rybak wraz z dwójką swoich synów pewnego dnia udał się na małą wyprawę morską w okolicach wyspy. Po jakimś czasie cała trójka poczuła głód, zatrzymali się więc na wybrzeżu i rozpalili ognisko. Ich spokój zakłóciło pojawienie się tajemniczej kobiety, która poprosiła o trochę ryby. Ojciec, doświadczony w swoim fachu, natychmiast nabrał podejrzeń względem przybysza. Zwrócił się więc do swoich dzieci mówiąc: "Idźcie do łodzi, złapcie rybę i wróćcie tutaj". Te posłuchały ojca, jednak dotychczas nie nauczono ich łowić ryb, tak więc powróciły do ogniska bez żadnej zdobyczy. Rybak udał zmieszanie i stwierdził "Niemożliwe, niech sam spojrzę". Następnie podążył wraz z nimi pod pozorem pomocy. Gdy cała trójka znalazła się w łodzi, mężczyzna szybkim ruchem przeciął linę z kotwicą. W ten sposób ich życie zostało ocalone, a kobieta mogła tylko stać na brzegu i pomstować w gniewie na swoją niedoszłą ofiarę. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

009abf11-503e-402a-bc10-6d800225d647

Zaloguj się aby komentować