#darkjazz

0
10

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

CzosnkowySmok

@saradonin_redux z góry piorun, lubię twoje wrzutki na #jazz

Zaloguj się aby komentować

lukmar

@saradonin_redux Niesamowicie smutna muza. Siedzę w pracy, dłubię w kodzie i zastanawiam się co mnie taka deprecha łapie. A to Futility Report robi już drugie kółko na słuchawkach.

Zaloguj się aby komentować

pacjent44

@saradonin_redux lubię Tool tu mi za duszno, za mało miejsca

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jestem w lekkim szoku; tyle razy wysłuchałam już płytki "Adagio for the Blue", a dopiero dziś przyszło mi do głowy przeszperać last.fm (oho, kiedyś to było...) w poszukiwaniu tytułu pewnego utworu; znalazłam, ale znalazłam również tag "polish". No proszę!


Poniższy utwór akurat nie z "błękitnej płyty", a z "Legact of the Witty" która zawsze urzekała mnie okładką - choć skrajnie inną, niż abstrakcyjno-akwarelowe i przypominające trochę górskie pasma plamy na jasnym tle "Adagio..." - zachęcającą do odwiedzenia szarego i mglistego miejsca na niej przedstawionego, przetarcia tamtejszego chodnika podeszwami swoich butów z "Last Known Spy" w tle, najlepiej wieczorkiem.


Które to "Last Known Spy" właśnie linkuję, jako że potrafi bardzo przyjemnie - jak to nieprofesjonalnie powiem - trip hopowo wręcz momentami plumknąć w ramach rozwijania motywu przewodniego utworu. "Ciepło" tego bassu kojarzy mi się odrobinę z soundtrackiem do... VTM: Bloodlines, szczególnie utworów takich, jak "Vesuvius theme".


Ilość płyt do wysłuchania deszczową jesienią - zwiększa się. "Here be dragons" od TKDE z ukochaną "Perdition city" Ulvera będą miały może spore towarzystwo.


Trigg & Gusset - Last Known Spy

https://www.youtube.com/watch?v=8KtABGlwc1I


#muzyka #jazz #darkjazz #ambient

deafone

Fajne, nie znałem. Dzięki!

blackvanilla

@deafone Bardzo proszę! Pewnie częściej niż rzadziej ; ) zdarzy mi się tutaj wrzucić coś wpadającego w te klimaty, bo jestem na nie nieuleczalnie chora. Czekam właśnie aż się ściemni by sobie kulturalnie wyjść na balkon, siąść na krzesełku z drineczkiem z jelonka (o leżaku nie marzę, przestrzeń życiowo-balkonowa jest ograniczona) i "klimatycznie" przesłuchać właśnie między innymi choć kawałek tej płytki.


Z reguły najciekawsze utwory podsuwa mi algorytm YT w okolicach 3 w nocy, gdy człowiek sam w zasadzie nie wie jak od, powiedzmy, Perturbatora albo polskiego black metalu przeszedł do wyżej zalinkowanego. I czasem jakieś cudo na autoplayu się trafi. : )

deafone

@blackvanilla Zazdroszczę pasji poszukiwań nowych dźwięków. Mi już się to wypaliło. Będę śledził Twoje wrzutki

Zaloguj się aby komentować

Może i dziś nie ma ani deszczu, ani facetów w długich płaszczach, ani nawet mgły - natura pożałowała - ale za to przychodzą na pomoc takie mixy z algorytmu, jak niżej.


"These songs sound like there’s a guy who knows a guy."


Ostatnio w ramach odświeżania klasyków #gry na #pc odświeżyłam sobie Jacka Orlando, ale OST - poza Night'O'Granis - mocno mnie rozczarował, jakoś lepiej to brzmiało w pamięci. Zdecydowanie bliższa mojemu wyobrażeniu jest zalinkowana dobroć.


#noir #jazz #darkjazz #muzyka


https://www.youtube.com/watch?v=CudYgvGGcgY (gdyby YT znowu się upierało, że to z czyjejś playlisty i to z timestampem...)

Zaloguj się aby komentować