Zdjęcie w tle
Broń

Społeczność

Broń

140

Broń, strzelectwo, ASG, wiatrówki, szpej, amunicja, broń biała, patyki z kupą, przepisy and shit. Zrób pozwolenie na broń: https://patentstrzelecki.eu

Dolan

@Devcio Lesny w końcu zobaczył jak wyglada amunicja bez gwoździa

Zaloguj się aby komentować

BrzydkiBurak

@libertarianin buraczek cebulaczek nie zyje. mial piekny pogrzeb.

libertarianin

@BrzydkiBurak żyje, widziałem na youtubie, bawi się świetnie na malcie

BrzydkiBurak

@libertarianin a to pewnie pomyliles buraczka cebulaczka z brzydkim burakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

GetSome

@Polinik no dawaj, jak już nie pojechałem to popatrzę jak się inni bawili. Może też zamiast skupiania się na sprzęcie opowiedz coś o poszczególnych stacjach.

Zaloguj się aby komentować

Dwie czy trzy osoby stąd będą startować w najbliższej Lekkiej Piechocie.


Może będą zainteresowane yet another filmem "jak skonfigurować bagaż i sprzęt".


#dummytag #bron #strzelectwo

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

madhouze

Co ty mnie tam gówniarzu pouczać będziesz

e6a85eb7-1da2-4401-975c-a114da783933

Zaloguj się aby komentować

Czy korzystał ktoś z "Wirtualnej Sekcji Strzeleckiej" stworzonej i prowadzonej przez Mateusza Stanisza z Omnis Arma? Bo oferta dość ciekawa i intrygująca - dodatkowo same materiały na jego kanale wydają się być jakościowe, co przemawia za jego autentycznością


#trening #bron #pytanie

ERH

@GetSome korci mnie właśnie pistolet 0/1, bo raz, że forma jest wygodna, a dwa że z tymi treningami na strzelnicach to różnie może być - coś wyskoczy danego dnia i d⁎⁎a, po treningu

GetSome

@ERH to raz, a dwa to że Twoje treningi z bronią zwłaszcza na początku to może być nawet 80%pracy na sucho. Ja tak robiłem z każdym rodzajem i później na osi wszystko wykonywałem mechanicznie i tam skupiałem się już tylko na kontroli odrzutu itd.

ERH

@GetSome Tak, tak a właśnie ta wirtualna jest fajna, że tak czy inaczej jest się 'pod okiem' instruktora i ta baza dydaktyczna ponoć bardzo solidna

Zaloguj się aby komentować

Ganiu

@Armo11

W każdym zakątku Świata kupisz do niego amunicję.


Poza Polską, jednym z powodów sprzedaży było to że pestki kosztowały tyle co .308 i trzeba było dymac po nie przez pół Polski w ubiegłym roku xD

Ganiu

@ZygoteNeverborn FAL i pochodne to klasa sama w sobie, ale ja biedak cebulak jestem więc mnie nie stać na takie cudo

ZygoteNeverborn

mnie nie stać na takie cudo


@Ganiu Mnie też nie...

Zaloguj się aby komentować

Policja opublikowała statystyki wydanych pozwoleń na broń w 2022 r.


Nie będę robił wykresów, które ktoś już zrobił (ale pozwolę sobie jeden przekleić), zatem odeślę do źródła, ale komentarz ode mnie -- cieszy, że obrzydzanie idei posiadania broni palnej nie trafia na podatny grunt i w zeszłym roku przybyło ~35k pozwoleń o raz ~100k egzemplarzy zarejestrowanej broni.


Kiedyś najwięcej pozwoleń wydawana do celów łowieckich, obecnie króluje cel sportowy (13k) i kolekcjonerski (20k), zakładam, że te ~13k sportowe i ~13k z ~20k kolekcjonerki to te same osoby, co by znaczyło, że jakieś ~7k osób zdało egzamin policyjne na pełną kolekcjonerkę.


Jak zwykle zastanawia cel "inny" -- tu trzeba się wykazać kreatywnością i darem przekonywania, żeby przekonać Policję, że mamy ważną przyczynę do posiadania broni do celów innych, niż ustawowo wyliczone. Trzeba mieć niezłe argumenty/plecy/znajomości.


W tym tempie być może na początku 2025 r. zobaczymy w statystykach okrągły milion zarejestrowanych egzemplarzy legalnej broni.


Z mniej optymistycznych cyferek -- ~200k posiadaczy broni to zbyt mała grupa społeczna, żeby o ich głosy zabiegać podczas wyborów, zwłaszcza, że pewnie dla części z nich posiadanie broni nie jest najistotniejszą kwestią warunkującą decyzję wyborczą i nie każdy z nich odda głos tylko dlatego, że Partia X przedstawi wiarygodny postulat zliberalizowania dostępu do broni.


No nic, trzeba dalej robić swoje, zachęcać znajomych i dobrze się bawić na strzelnicy.


Policyjne statystyki pozwoleń 2023 | Ogólne | Braterstwo


#dummytag #bron #strzelectwo #policja

7a6cf725-57a5-4c00-be56-256329286add
Polinik

@tellet To jest Twoja opinia, możesz ją sobie mieć, ale to wciąż opinia. A moja jest taka, że to dobrze, że coraz więcej osób ma pozwolenia na broń i że coraz więcej broni jest w rękach cywilnych posiadaczy. I tyle.

Mnie jeszcze cieszy, że trend póki co jest po mojej myśli a nie po Twojej, więc rozumiem Twoją frustrację i ból d⁎⁎y, że czyjeś hobby staje się coraz bardziej popularne. ¯\_(ツ)_/¯


A tworzenie głupich i nietrafionych analogii świadczy o braku argumentów w temacie dyskusji i próbie przeniesienia jej na bardziej rozeznany grunt - rozumiem, że pewniej czujesz się w temacie narkotyków, ale to dyskusja o broni palnej.


Różnica taka, że ja piszę o legalnej broni, kupowanej na zezwolenie przez osoby, które przeszły badania psychologiczne, nie stanowią zagrożenia dla siebie ani innych, nie mają zatargów z prawem, a Ty o narkotykach, penalizowanych prawem.

Że tak oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć to zdumiewające.


A teraz możesz być już głupkiem workiem głupich analogii gdzie indziej - nie zamierzam na Twoje absurdalne porównania więcej odpisywać.

tellet

@Polinik No w porządku - "legalni posiadacze cieszą się z nowo nabytych klamek", tylko co się stanie, jak "legalny posiadacz" będzie miał włam do domu, lub jeśli był kretynem i tam to trzymał- do auta?

To jest naprawdę tak nierealne, że "legalna broń" nigdy nie zmienia właściciela? No to ładną utopię sobie tworzysz- właśnie na poziomie "jakim cudem są wypadki, skoro nie można jeździć ponad limit i po pijaku?!".


I tu akurat większa liczba legalnej broni, zawsze będzie prowadziła do większej liczby broni "nielegalnej/utraconej/zgubionej etc.", a to nie jest nóż kuchenny o zasięgu 5-10m...

Belzebub

@tellet obczaiłeś co ten Luty wymyślił? To obczaj sobie jeszcze FGC9. Jeśli posiadasz łuski i pociski które są w wolnym obrocie możesz zrobić amunicję choćby nawet z prochu z zapałek włącznie z reelaboracją spłonki i będzie to tak samo niezawodne. Kwestia dobrania naważek. Już pomijam kwestie broni samoróbek do której ktoś zdobywa nielegalnie amunicję... O CP nawet nie wspominam bo tego jest od groma i jakoś nie został zauważony skok przestępczości z wykorzystaniem tejże broni. Po prostu nie masz racji

Zaloguj się aby komentować

JanuszexMnieDobija

@Polinik

Januszerka widzę xD jest wątek gdzieś na forum jeszcze?

Polinik

@JanuszexMnieDobija Powinien być, ale nie chce mi się szukać, zwłaszcza, że nie opłacam już składki i nie mam dostępu do całego forum.

Kapar

Czołem.

Trafiłem tu po roku w poszukiwaniu info o czepialstwie radomskiego WPA.

O ile pismo z WPA jest dalej pod linkiem, to link do odpowiedzi do nie nie prowadzi.


Jest gdzieś dostępna, bo jestem jej ciekaw.

Zaloguj się aby komentować

Wuje przebrzydłe z PZSSu. Mocno dbają o to, żeby nie mieć lepszego wizerunku, niżby mogli.


#dummytag #bron #strzelectwo #prlowskibeton

45c2e4fb-d617-41db-97e6-1502deab8b1e
2079bc00-7477-4906-9cfc-930fc650b453
Polinik

@BrzydkiBurak Ale droższa i wystawiasz się na widzimisię policji na egzaminie. ¯\_(ツ)_/¯

BrzydkiBurak

@Polinik gdy przeliczysz to przez wiele lat posiadania kwitu to czesto okazuje sie ze tansza.

Polinik

@BrzydkiBurak To i tak zostaje widzimisię policmajstra egzaminatora

Zaloguj się aby komentować

Cześć!


Ostatnio pytałem Was o literaturę polecaną w sprawie broni, balistyki i ogólnorozumianego strzelectwa. Najmocniej polecane były mi pozycje Jerzego Ejsmonta i muszę przyznać, że naprawdę, jego książki są godne polecenia i na pewno warto o nich mówić. Jednak tym razem chciałbym wam coś odradzić.


Gdy przymierzałem się do kupna publikacji J. Ejsmonta w "proponowanych" książkach, które algorytm podsunął mi do dorzucenia do koszyka pojawiła się pozycja: "Strzelanie z broni palnej. Ilustrowany podręcznik" autorstwa Roberta Campbella. Pomyślałem - czemu nie? Jest przeceniony i kosztuje niewiele powyżej dwudziestu złotych, a może dowiem się czegoś ciekawego. Zawsze lepiej wiedzieć więcej niż mniej. No i zamówiłem. Przeczytałem. Pożałowałem.


Zacznijmy od pozytywów. Książka jest bardzo ładnie wydana, na dobrej jakości papierze oraz jest bogato ilustrowana. Zdjęcia pojawiające się na stronach książki są duże, wyraźne i naprawdę estetyczne. Na tym, niestety, plusy się kończą. Dlaczego? No cóż... powodów jest co najmniej kilka. Moim zdaniem dwa najważniejsze z nich to autor oraz... tłumacz.


Oczywiście, prawdopodobnie ostateczna forma "Strzelania..." jest wypadkową maniery pisarskiej autora, tłumacza oraz redaktora (bo tak, pojawiają się buble edytorskie, które powinny zostać wyeliminowane już na pierwszych poprawkach). Przechodząc do meritum. Campbell stara się opisać zarówno historię broni, modele broni obecnie użytkowanej, a także rady praktyczne. Pierwsze co mi przeszkadzało w czytaniu to nieznośna maniera pisarska - u Campbella wszystko jest "bardzo dobre", "porządne", "warte polecenia" - i w porządku, to wszystko może faktycznie takie być - ale nie podaje żadnych przykładów ani argumentów. Stwierdzenia te wydają się być puste, oparte jedyne na autorytecie autora. Nie podaje żadnych kryteriów na których podstawie stwierdził, że dany sprzęt jest lepszy czy skuteczniejszy od innego, a nawet jeśli to zrobił to nie objaśnił tego w wystarczającym stopniu. Z tym wiąże się kolejny problem, mianowicie brak jakiejkolwiek bibliografii. Jako amator nie mam możliwości zweryfikowania frazesów autora i wszystko to pozostawia pewien niesmak. Nie jest to praca naukowa, prawda (a często tego typu publikacje kupowane są/czytane przez wzgląd na autora), jednak wzmacnia to uczucie nieufności co do jakości wiedzy zawartej w książce. Autor również nie tłumaczy podstawowych pojęć z zakresu balistyki czy strzelectwa w ogóle. Ciągle mówi o wyśmienitych wynikach, które osiągał przy wykorzystaniu danej amunicji, jednak nigdy nie zostało wytłumaczone czym w zasadzie poszczególne rodzaje amunicji (producenci) się różnią - podawane są jedynie arbitralne stwierdzenia jak: dobra jakość, zła jakość. Jak to mawiał jeden z moich wykładowców: SŁABIZNA ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Zdecydowanie większym problemem jest tłumaczenie, które w niektórych aspektach jest adekwatne. Tutaj jako przykład mogę podać przetłumaczenie postawy strzeleckiej "weaver stance", która została przetłumaczona z adekwatnym dopiskiem jako "postawa francuska", która faktycznie figuruje pod taką nazwą w środowisku. Na tym jednak zmuszony jestem zakończyć. Co prawda skróty takie jak SA/DA (ang. single action/double action) zostały przetłumaczone dobrze, jednak ponownie (z zaniechania autora) mechanizmy kryjące się pod tymi zbitkami liter nie zostały adekwatnie wytłumaczone. Ale NAJWIĘKSZYM grzechem tłumacza (a także autora, który znowu nie objaśnił rzeczowo zagadnienia) są tłumaczenia pojąć związanych ściśle z bronią i jej funkcjonowaniem. Otóż, pistoletowy zamek został przetłumaczony na "suwak"... I pod taką nazwą, mianowicie "slide" ten element figuruje w instrukcjach do poszczególnych jednostek broni krótkiej w angielskojęzycznych instrukcjach. Jednak w Polsce ten sam element określany jest mianem "zamka". Swoją drogą, dziurawa nomenklatura polskojęzyczna w kwestii bronioznawstwa to ciekawa kwestia do dyskusji. Wracając do tłumaczenia. W książce pojawiają się opisy amunicji (oczywiście bez wgłębiania się w temat) typu "kula o 255 ziarnach (ang. 255-grain)". Opis ten nie mówi kompletnie nic. Nigdzie nie jest opisane czym te "ziarna" są i do czego to się w ogóle odnosi. Tutaj (jak i w wielu innych miejscach) pomogła mi książka wspomnianego na początku A. Ejsmonta, który już na pierwszych stronach wyjaśnił, że 1 gran (grain) jest jednostką anglosaską i jest stosowana w odniesieniu do masy pocisku, a w układzie SI wynosi 0,0648 g [Jerzy A. Ejsmont, Celność broni strzeleckiej. Praktyczny poradnik.].


Tego typu wpadki i nieścisłości mogę mnożyć. W oczy rzuciły mi się błędy edytorskie jak niezastosowanie dużych liter przy niektórych błędach własnych czy przy odmianie nazwisk czy firm zamiana znaku " na \, widać ktoś nie przytrzymał odpowiedniego filmu.


Dlatego nie polecam i przestrzegam przed książką Roberta Campbella "Strzelanie z broni palnej. Ilustrowany podręcznik". Książka, która reklamowana jest jako pozycja dla każdego - nie jest w zasadzie dla nikogo. Te trzydzieści złotych lepiej przeznaczyć na kebaba, a jeszcze lepiej - dołożyć drugie trzy dychy i kupić książkę Ejsmonta.


#ksiazki #strzelectwo #bron #recenzje

76a018d5-edc1-4235-bcef-1b8190cf7ad9
ERH

W przed ostatnim akapicie i mi wkradły się błędy, chodzi mi oczywiście o błędy w nazwach własnych, a także, że ktoś nie przytrzymał odpowiedniego klawisza

( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować