życie dało mi cytryny (i inteligencję)

więc wyciskam cytryny i robię z nich pieniążki.

1 wycieczka do Iranu = 4 prace dyplomowe

z palcem w nosie, bejbe. Nigdy nie myślałam, że moje lekkie pióro i umiłowanie do drążenia w źródłach przekuje na hajs (albo sławę i renomę w świecie naukowym, hehe)

#niemoralnesalto ostatnimi czasy bywa wyjątkowo niemoralne
DiscoKhan

@MoralneSalto starszy brat tak sobie na studiach dorabiał na ostatnim roku, dobry pieniądz na tym wyciągnął.


W Iranie jakie stawki, płacili chociaż 1000 baksów za jedną pracę? [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]

MoralneSalto

@DiscoKhan mi się marzy wyjazd turystyczny do Iranu, na 16 dni z Teheranem taki i z Persepolis. Inne rzeczy bardziej priorytetowe typu nowy dzieciowóz też mi się marzą, stąd plan przyjęcia kilku ofert pisania prac i przeznaczenia hajsu z tego tylko na Iran. Z pracy etatowej na resztę marzeń zarobię. Tylko ten Iran potrzebuje alternatywnego źródła finansowania.

DiscoKhan

@MoralneSalto ja bym Iranu jako baba nie wytrzymał.


Zresztą chciałem kiedyś do Chin jechać ale nie chcę zostawiać tam pieniędzy, wystarczy, że mam trochę chińskiej elektorniki. Pod tym względem to dosyć radykalnie do tematu podchodzę.


Fajnie jest zobaczyć zabytki na żywo ale sam lepszych zdjęć od profesjonalistów nie zrobię tak czy siak i można ich piękno w taki sposób podziwiać.

MoralneSalto

@DiscoKhan nie byłabym sama jako baba, tylko z mężem i jestem gotowa na zakrywanie włosów, a gdzie trzeba i całości swojej osoby od stóp do głow. Mi nawet nie chodzi o piękno bo żadne z miejsc, które zwiedzam nie sq "czysto" piękne (jak na przykład rzeźby czy obrazy) tylko śmierdzą, tynk odpada, a lokalni sprzedawcy chcą wejść na głowę sprzedając szajs z aliexpress. Mnie kusi inność, odmienność kulturalna, doznanie tamtejszego klimatu, kuchni, atmosfery, ludzi. Kusi mnie wszystko to, co jest inne, niż rzeczy, których doświadczam na co dzień. Ta cała inność czesto pozwala mi docenić ramy kultury, w której żyje.

A poza tym to orient jest fajny i ciekawy mam głębokie przeczucie, że to ostatnie lata, kiedy Iran można zwiedzić turystycznie i niedługo coś tam srogo jebnie.

DiscoKhan

@MoralneSalto szczerze wątpię, nie ma klimatu politycznego na coś takiego, bez zewnętrznego wsparcia nikt reżimu nie obali, nie ma na to szans. Podobnie jak to jest z Białorusią u nas po sąsiedzku. Choćby 40% społeczeństwa się zerwało to bez karabinów nic się nie zdziała.


Ja już tak mam, że nie lubię karku przed innymi uginać i bym się źle ze sobą czuł jakbym musiał dostosowywać się na siłę. Po Tunezji pomykałem ubrany jak miejscowi Amazaigh ale to była moja wola a nie czyjaś inna.


Obecnie mnie do Chile niesie. Zobaczyłem gdzieś jakąś taką niby grillo-patelnię co tam używają i kolesia który opisywał jak się na tym robi zwykłe placki... I mi momentalnie przypomniały się placki jakie babcia robiła na piecu kaflowym. Zresztą sporo dobrego o tamtejszej kuchni słyszałem i piękne góry mają.

MoralneSalto

@DiscoKhan geopolityka prawi jedno, a przeczucie drugie ( ͡° ͜ʖ ͡°) czuje, że muszę tam jechać i kombinuje, jak by tu pojechać nakładem pracy mniejszej czy większej. Rozumiem, że to nic wspólnego z racjonalizmem nie ma, ale mnie przeczucie bardzo rzadko myli, coś tam jest, co albo na mnie czeka, albo jest możliwe do doznania teraz, a później już dostępne nie będzie.


Tunezja to też inny świat, tylko podlany hajsem z turystki. W Iranie turyści to święte krowy, choć w takiej zorganizowanej wycieczce niewiele tego "prawdziwego" kraju poznam. Ale nie mam jaj jechać tam na własną rękę.

DiscoKhan

@MoralneSalto jeżeli naprawdę ufasz w to przeczucie to poczekaj aż coś się tam ruszy i jedź tam zaraz po tym jak się nieco tam ogarnie.


W Tunezji byłem zaraz po tym jak tej dziewczynie głowę ucięli, ceny były bajecznie niskie, bo nikt nie chciał przyjeżdżać i na turystów dmuchano i chuchano. Zlecieć się jak sęp zaraz po tragedii bardzo atrakcyjnie cenowo wychodzi i nie ma tego zwykłego turystycznego zgiełku ( ಠ ͜ʖಠ)

Rebe-Szewach

@MoralneSalto Jakie to polskie. Oszukuj i ciesz się tym w internecie, bo są z tego cebuliony...

madhouze

Irańskie kobiety są piękne. A już po operacji nosa, są perfekcyjne.

Iran uratował 120 tysięcy Polaków, z czego 40 tysięcy stanowiły kobiety i dzieci.

Nigdy nie byłem w Iranie, ale też mnie interesował i z tego co odkryłem, ludzie są tą bardzo w porządku, tylko polityczno-religijny klimat ich niszczy....

Zaloguj się aby komentować