Znalazłem w Rossku taki żel pod prysznic, wachany z butelki skojarzył mi się z Xerjoffem 1888. Jeśli ktoś lubi, to warto sprawdzić.
#perfumy

Znalazłem w Rossku taki żel pod prysznic, wachany z butelki skojarzył mi się z Xerjoffem 1888. Jeśli ktoś lubi, to warto sprawdzić.
#perfumy

@ucho_igielne kurde, dzięki!
Ostatnio kupiłem chyba z 8 żelów od Tesori d'Oriente. Niezłe, jakość niczego sobie, choć w większości są dość słodkie. Jakby co, polecam Forest Therapy/Ritual oraz Byzantium. Robią dobry klimat i zostawiają na gąbce miły zapach.
@dziadekmarian tesori d'oriente są w pytę. Byzantium, ale przede wszystkim Thalasso Therapy- ma taki vibe di Sale
@Okrutnik o, muszę dokupić xD
@Okrutnik @dziadekmarian nie miałem od nich żeli, ale mam parę edt. Thalasso faktycznie niezłe, ale Muschio Blanco chyba bardziej mi siedzi. Forest Ritual czyli ten? https://www.fragrantica.pl/perfumy/Tesori-d-Oriente/Forest-Ritual-77977.html Tego też mam ale jakoś mnie nie zahipnotyzowal, te zapachy bardziej imo nadają się do prania niż do psikania na siebie
@ucho_igielne Tak, to ten
Ale dziś spróbowałem kolejnego zawodnika. Jest miły. Taki do spędzenia tych 10 minut pod prysznicem czy godziny w wannie (wanna team here). Wrzucam fotkę

@ucho_igielne nawet nie wiedziałem, że produkują też wody xD Muschio Blanco bardzo mocny jak na żel i na dłuższą metę trochę męczący. Miałem go pod pracowym prysznicem i czuć go było na całym poziomie
Ale ze sposobem użycia to już kogoś w Brzegu Dolnym trochę poniosło:
na wilgotną dłoń nanieś niewielką ilość kojącego żelu. delektuj się każdą jego kroplą, masuj aż do spienienia
...szkoda, że nie aż do spełnienia.
Zaloguj się aby komentować