Znalazłem ten egzemplarz lekko ponad dwadzieścia lat temu, gdzieś w odmętach pawlaczy dziadków od strony ojca kiedy znalazłem tą książkę była w takim stanie jak na załączonych zdjęciach.
#pytaniedoeksperta czy jest możliwość odrestaurowania tego egzemplarza do stanu jak najbliższemu oryginałowi? Jeśli tak to czy ma to ekonomiczny sens? Z góry uprzedzam pytania - pytam czy warto wydać pieniądze na odnowienie książki dlatego, że chce ją zachować dla siebie, a nie na sprzedaż. Czy może lepiej zostawić jak jest?
Pozycja wydana nakładem wydawnictwa M. Arcta, Warszawa, 1928
#ksiazki #druk trochę #historia edit: #literatura też trochę pasuje



