Zgadnijcie kto wskoczył do łóżka dzisiaj po 5 rano robiąc pobudkę i domagając się spaceru?
Tak to właśnie wygląda to #pieskiezycie
Parę kilometrów na Zamek Rabsztyn i spowrotem. Poranne słonce, lekka mgła oraz żywej duszy, nie licząc jednego lisa. Pies wybiegany, pies szczęśliwy.
Musze przyznać że skubana wyrobiła sobie kondycję i jak wcześniej ledwo doszła to teraz byliśmy jeszcze na mieście z dwa kilometry dodatkowo i nie zrobiło na niej wrażenia takie kilkugodzinne chodzenie.
A jak tam Wasze bestie dzisiaj? Licze na zdjęcia psinek w komentarzu
#psy #zwierzeta #pokazpsa


