@biednaKaczka Piszesz jak młody człowiek, który plącze się w tych swoich, pożal się Boże, poglądach. Może nie są one złe, ale takie naiwno - głupie, i przez to szkodliwe, szkodliwe dla innych i dla ciebie samego, tylko szkoda, że tego nie rozumiesz. I piszę to bez złośliwości. Z jednej strony płot jest be, bo nieszczelny (czyli: źle, że nielegalni migranci mogą przechodzić). Z drugiej, chciałbyś pomagać tym, którzy przyszli, żeby się przedostać. Ale z trzeciej, Polska razem z Frontexem mogła bronić granic, żeby były szczelne. Ale, z czwartej: płaku, płaku, biedni nachodźcy. Biedni, przyznaję rację jako człowiek, ale do jasnej cholery, dostają czytelny sygnał: nie wejdziecie. To nie są ludzie nie znający techniki i słowa pisanego, oni posługują się mediami, wymieniają danymi przez internet i telefonię komórkową, myślisz, że nie wiedzą, że tędy nie ma drogi? Sorry, to ich decyzja, a nie moja - moja jest konsekwencja ich decyzji. Piszesz, że Polska powinna przestrzegać umów, ale jeśli chodzi o przestrzeganie umowy o ochronie zewnętrznej granicy UE i państw układu Schengen - to już jest dla ciebie złe. Piszesz, że PiS wpuszcza terrorystów - ale kto jest wśród nielegałów, to już ci nie przeszkadza (a pewnie są to spolegliwi księgowi). Całe zło to nie ich wina, tylko Polski i polskiego faszystowskiego rządu. Aha. Wojna hybrydowa to żart, ale piszesz równocześnie, że BY wciska ich do nas - no to co to takiego, jak to nazwać w świetle działań Rosji i Białorusi? Dla ciebie ci ludzie chcą dostać się do państw zachodnich, bo tam żyje się lepiej - ale ich nikt tam nie zapraszał, poza ciocią Merkel. Nielegałowie zostaną wydaleni gdzie? Ano, do Polski właśnie. I to ci nie przeszkadza, choć tu ich też nikt nie zapraszał i poza paroma chorymi na głowę jednostkami nikt ich nie chce. A, pardon: głupcy z PO i Lewicy, którzy robili sobie focie "refugees wellcome", oraz prezydenci różnych miast z nadania PO, ogłaszający, że wbrew polityce krajowej, na złość babci odmrożą sobie uszy: oni będą migrantów przyjmować w swoich miastach. Bo tak. I nie przeszkadza ci, że inne kraje, jak Szwecja i Francja, czy Niemcy, które pomagały i przyjmowały tych architektów i inżynierów w ilościach hurtowych, mają teraz duuuuży problem. Dla ciebie zrzucanie ulotek miałoby pomóc w opanowaniu migracji? Naiwność, inaczej tego nie nazwę, bo musiałbym nazwać głupotą. I piszesz o wszystkim, o prześladowaniach, o wierze, o chwytających za serce motywach migracji. A nie napisałeś, jak ciocia Merkel zapraszała ich do przybycia i że oni przybywają przede wszystkim do łatwego życia na cudzy koszt. Bardzo niespójne są dla mnie twoje wypowiedzi. Dziecko drogie, idź być głupi gdzie indziej.