Żeby nie było, że się opierniczam z Roverkiem: dziś skończyłem składać kanapkę. Właściwie, to robota składacza zaczęła się w sobotę, ale oringi uszczelniające okazały się nietypowe i nie mogłem wcisnąć do końca wałków trzymających dźwignie popychaczy. Wczoraj doszły, dziś zamontowałem i oto jest. Zostało odebrać koło pasowe ze śrubą i podkładką z ocynku, skręcić i włala!
W tle zdjęć podwozie Matry, jest w trakcie odbudowy, a właściwie zrysowywania poszczególnych elementów żeby zrobić je od zera. Niestety nie moje, ale mogę pooglądać.
Dzięki @3zet pewnie gdzieś w przyszłym tygodniu przyjdą uszczelniacze zaworów i parę innych ciekawych gratów. Jest pewna szansa, że w przyszłym tygodniu złożę to ponownie, zmierzę jeszcze raz luzy zaworowe i dobiorę płytki.
#macmajster #prestizowygruz2 #diy #majsterkowanie #roversd1

