Temat wykopalisk i grobowców w Chinach jest ogolnie bardzo ciekawy. Bardzo dużo z nich było zamknięte w taki sposób że przez tysiące lat nie miały dostępu powietrza i jak tylko archeologowie sie za nie brali to przez nagły przypływ powietrza duża część z tych znalezisk się rozpadała. Dodatkowo był jeszcze temat rtęci która uważana byla za powiązana z nieśmiertelnością i władcy lubili sobie pierdzielnac rzekę rtęci w grobowcu więc otwierając go uwalniały sie opary i ekipa robiła dead.
Kojarzę że to wpłynęło albo na zaprzestanie albo duże ograniczenie prac archeologicznych przy grobowcach.