Zastanawiam się tak naprawdę co siedzi w głowie Prezydentowi jeśli nie podpisze budżetu i odeśle go do TK. Przecież sam mówi, że nie jest to żadna podstawa do rozwiązania Sejmu i skrócenia kadencji, bo takową byłoby nie uchwalenie budżetu przez Sejm i Senat oraz nie przedstawienie mu go na biurku. A to zostało wykonane. Sam też twierdzi, że przyspieszone wybory byłyby bardzo złe dla Polski i on ich nie przewiduje. Tak więc o co chodzi?? Myślę, że o zrobienie chaosu i granie na czas. Jeśli budżet trafi do TK to mamy kolejne 60 dni przepychanki między rządem a Prezydentem i obarczanie się winą. Zamiast podwyżek dla nauczycieli i urzędników będzie dyskusja kto zawinił itp. PiS niestety nie umie funkcjonować w normalnej rzeczywistości bez radykalizacji swojego betonu, więc dla nich robienie zamętu choćby dla samego chaosu to po prostu pływanie jak ryba w wodzie. Szkoda, że jeszcze 1.5 roku będziemy musieli znosić humorki Prezydenta i jego działanie na rzecz chaosu oraz wzajemnych przepychanek, bo gość nawet na koniec swojej kadencji nie ma jaj pokazać charakteru.
#bekazpisu #polityka
