Zastanawiałem się jeszcze ostatnio skąd bierze się robienie wszystko friendly na siłę, jaki jest w tym cel wielu firm, platform itp? Po co? Dla przykładu, ostatnio oglądałem na YT stare filmy Isamu z GTA5 gdzie chłop przeklina, wali jakieś śmieszne od rzeczy teksty, używa słowa na N itp, nikt wtedy nie robił z tego afery, jutjub miał to całkowicie w d⁎⁎ie. Dzisiaj YT wyłącza demotyzacje już po 3 przeklnięciach. Chłop na twitchu nie może siedzieć bez koszulki ani atrapy broni pokazać ale patologia czy gołe laski w basenie są jak najbardziej na miejscu. Tak samo jak idziesz do pracy, klient może do ciebie przeklinać, wyzywać cię od szmat, ty nie możesz się słowem odezwać bo najprawdopodobniej stracisz tą pracę.
Afera co była parę miesięcy temu z Kanye West, adidas się odciął bo chłop powiedział co myślał i według nich to jest mowa nienawiści wobec innych ras, koloru skóry itp. Gdzie ta sama firma ma w d⁎⁎ie że np. typowi rękę maszyna wciągnęła. Robienie na pokaz wszystkiego że jest ładne, piękne, miłe i słodkie, a pod tym wszystkim kryje się zgnilizna. Nie wiem to jakieś zaspokojanie starego społeczeństwa czy co? Dla mnie jak bym chciał np. kupić nie wiem lodówke czy inne gowno, bardziej przekonywujące dla mnie było zdanie: będzie za⁎⁎⁎⁎ście chłodzić niż np. lodówka bardzo dobrze chłodzi.
Rockstar po cichu usunął parę rzeczy z GTA bo jak stwierdzili, za dużo tam jest obrażania innych ludzi i nie jest to adekwatne do dzisiejszych czasów. Mała zmiana ale jednak się nią zajęli.
Nie rozumiem w jakim kierunku i po co to idzie.
Blizzard kolejny przykład: molestowanie pracowników a teraz nagle o wielkie wsparcie dla LGBT, usunięcie z gry zaimków ona/on, branie do zespołów ludzi o innych orientacjach, trans itp tylko dlatego że tacy są a nie z powodu ich umiejętności, usunęli z gier obrazów przedstawiające kobiety rozebrane żeby nie było przypadkiem uprzedmiotowania. Tym czasem laski na streamingach robią c⁎⁎j wie co grając w tego wowa XD, świat stanął na c⁎⁎ju i tańczy makarene.
#takaprawda #poprawnoscpolityczna #youtube #dyskusja #polityka #feminizm #polska #gry #2023