Zapowiada się, że sprzedaż Death Stranding 2 w Wielkiej Brytanii zaliczy niespodziewany skok. I to z powodu, dla którego w ogóle istnieje Internet.
Od jakiegoś czasu miłośnicy stron czy kanałów na Discordzie z pornosami mają utrudniony dostęp do swojego hobby - niektóre z tych stron wymagają skanu twarzy z dodatkowym warunkiem typu "otwórz usta". Oficjalnie oczywiście te nagrania nie są nigdzie zapisywane ani przetwarzanie dalej, ale rozumiem ostrożność w tym temacie.
I tutaj z ratunkiem przybywa tryb fotograficzny w Death Stranding 2: On the Beach i świetnie oddana twarz oraz mimika Normana Reedusa.
#gry #wielkabrytania #deathstranding2 #jebacsystem
