@VanQuish
Jak nie było ich stać na edukację. Gdzie się nauczyli pisac i czytac podstawy mieli edukacji?
Chyba się nie rozumiemy ty serio myślisz, że Konfa zlikwiduje publiczną edukację?! Przecież edukacja nadal będzie, ja pisałem o edukacji, która jest różnymi modelami w zależności od szkoły.
Skąd mieli ten "komputer z roku 1998 nie potrafił renderować takich modeli. "
Pracowali w wakacje przy zbiorach przynajmniej tak mi powiedział, że tak zaczął przygodę z komputerem a było to na początku 2008 roku.
i co łączył się za pomocą internetu za pomoca tostera?
Nie pisałem wcześniej, pożyczał książki i skrypty z biblioteki gdzie uczył się o topologii, składał sobie proste modele. Dopiero net miał jak poszedł do pracy.
Akurat pracuję zawodowo, w programach do 3D, to za duzo detali by tam nie zrobił. dwa żadne najnowsze wersje nie działają nawet na tych komputerach.
Ty nadal nie rozumiesz, chłopak nie renderował nawet tych modeli, nauczył się je tworzyć, działał na wczesnych wersjach, które mu odpalały, dlatego widziałem, że ma talent. Patrząc po jego modelach, szczególnie budynku w naszym mieście bez wymiarów z samych zdjęć zrobił ciekawy projekt. Dlatego widać od razu kto jest ambitny, jak zobaczyłem, że potrafi, dałem mu firmowego lapka z kartą, która pozwalała mu już bawić się bez przeszkód i tak chłopak nauczył się od podstaw, mając kilka książek a dziś robi już zawodowo wykonując projekty dla dużych firm.
A co ja pisałem wcześniej, edukacja jest publiczna, koniec kropka, czego tu nie rozumiesz, studia powinny być płatne. Chcesz mieć papierek to płać, dziś możesz mieć międzynarodowe papiery z wielu dziedzin jeśli przystąpisz i zdasz. Czy ty myślisz, że pensja z pracy w porównaniu z ceną za kompa to jakieś magiczne kwoty? Po jednej wypłacie kupujesz kompa, który pozwala ci na naukę, to nie te czasy. Poza tym jakbym nie zauważył to dalej by się uczył i zaczął te prace gdzieś wysyłać. Ja też na początku wysyłałem cv z pracami, tak to się robi.
Zamiast tułać się po jakiś magazynach, skończył publiczne technikum i jest na PUBLICZNYCH studiach.
Nikt im nie zabrania, dziś możesz nie mieć studiów i kosić większe pieniądze więc dziś żyjemy w czasach możliwości, których nie było 20-30 lat temu.
Tylko nie zauważyłeś, że gość nie poszedł na studia, skończył liceum i koniec jego edukacji ale nie był leserem tylko umiał się znaleźć i szukać to czego potrzebował. Piszesz tak jakby konfa chciała zakazać nauki No nie, to są te medialne skrajności, które powinno się wyjaśniać na samym początku. To co podałem to tylko przykład, że nawet pochodząc z biednej rodziny poprzez determinację i chęć nauki można zmienić swój los a nie biadolić, dej mnie mnie bo ja nie mam, jak to mają w zwyczaju roszczeniowi ludzie.