Zanim zanurzycie swoje dupy w spirali nienawiści do szarego człowieka, to sprawdźcie chociaż co o pomysłach Zełeńskiego myślą na Ukrainie.

#ukraina
c17ae625-955d-437f-9125-61fe42909e25
VanQuish

bo na redit nie ma propagandy i botów. weź idź.

0nc0l

@VanQuish oczywiście parę moich znajomych, kilkunastu ludzi z pracy + aktywiści którzy więcej przebywają na ukrainie niż w polsce i inni to też boty

VanQuish

@0nc0l I jakoś stać było Ciebie na screen z redita. słabo. Też znam wielu ukraińców mają odmienne zdanie.

0nc0l

@VanQuish zróbmy sobie bałkany, w środku polski.

08563e76-6a4a-48de-a0da-c4ab0ae8d29e
VanQuish

@0nc0l Zrób sobie przerwę od redita, albo od internetu.

0nc0l

@VanQuish No 2 komcie wytrzymałeś bez agresji, nie chcesz może dotknąć trawy?


a co do odwyku...

9e763415-4275-433c-96ad-7447b7153768
VanQuish

@0nc0l Tobie przydałą by się przerwa od trawy dzieciaku. Robisz jakiś argument czy żebrzesz o jednego pioruna od faszystów ?

Pepesz

@VanQuish Prrrrt zesrałeś się i śmierdzi

VanQuish

@Pepesz Ok. Ty dostajesz bloka i już pachnie lepiej dziecko.

Lurriel

@VanQuish Puść bąka!

GtotheG

@0nc0l nie sądzę, aby to były komentarze Ukraińców, ale ciekawe spojrzenie na problem. Ogólnie i Polska i Ukraina i USA ma w tym interes żeby trzymać się razem i kooperować w obecnej sytuacji geopolitycznej. Inną opcją jest oczywiście Polska i Rosja. Niestety i Rosja i Stany tracą aktualnie hegemonię i tak na prawdę głównymi graczami są teraz Chiny, a w przyszłości możliwe, że Indie, jak zaczną się "cywilizować". Ale tu niewiele do "gadania" ma Polska. Ze względu na sytuację geopolityczną, naszymi sojusznikami mogą być albo USA, albo Rosja - dla Rosji paradoksalnie mamy nieco większe znaczenie, gdyż cieszyłyby się z podziału Ukrainy. Dla USA, wiadomo jakie mamy znaczenie

Matkojebca_Jones

@0nc0l Podżegacze do konfliktu są po obu stronach. Tak jak po obu stronach są tacy co chcą go zażegnać. Ważne żeby ci drudzy dominowali.

Narodowcy z definicji i deklaracji odrzucają międzynarodową współpracę, przyjaźń czy pomoc. Dla nich wręcz ideologicznie nie liczy się racja tylko "interes Polski" (również chujowo postrzegany, bo w nim jest ich duma, gdzie próbują swoją narodowością leczyć chyba jakieś swoje kompleksy, wszczynając awantury kierując się wyłącznie swoimi emocjami a nie interesem narodu).

Np. taki Korwin mówił że państwa nie mają przyjaźni, a "wojna jest rzeczą dobrą, bez wojen by się ludzkość nie rozwijała".

Są podpalacze świata i są jego naprawiacze.

Żeby cokolwiek tutaj się wypowiadać, to najpierw trzeba zrozumieć sprawę, a żeby zrozumieć sprawę trzeba wykazać się tym czego prawicy brakuje czyli empatią. To znaczy pomyśleć co by zrobił jeden z drugim gdyby to on był Załenskim walczącym z Rosją gdzie dziennie giną na wojnie jego rodacy, a sprawa sprzedaży zboża to dla Ukrainy być albo nie być.

Zaloguj się aby komentować