Zamknięcie trylogii z naprawą pilarki spalinowej z 2008 roku.
https://streamable.com/dklba5
Dwa tygodnie temu przyszło do mnie koło zamachowe. Co prawda, było oznaczone jako do innego modelu (chyba Dolmar DS430) ale jak pisałem w pierwszym wpisie - te wszystkie modele mają wymienne części ze sobą i pasowało idealnie. No i kosztowało 80 zł a nie 300 za oryginał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Koło wrzuciłem od razu na wał i piła zagadawał w dwie sekundy. Jak widać na filmiku, gaźnik jest trochę do regulacji, ale poza tym działa bardzo dobrze (bagnet z NAC, bo mój stary już trochę wyrobiony, muszę kupić nowy).
Podsumowując, na naprawę pilarki Makity z 2008 roku, w której robiłem remont generalny (cylinder, tłok, łożyska i uszczelniacze, uszczelki itp.) wydałem w sumie 650 zł. Czy opłacało się? Moim zdaniem tak.
W tych pieniądzach kupiłbym już jakiegoś nowego chińczyka, ale jak z ich jakością - każdy wie. Tym bardziej, że zazwyczaj pilarka jest u mnie w ciągłym użytku przez miesiące wiosenno-letnie, a nie tylko raz na dwa miesiące.
Jak dla mnie, jeżeli popracuje chociaż dwa-trzy sezony, to nadal będzie dobry wynik. A nawet jak padnie, to spodziewam się, że w pierwszej kolejności będzie to cylinder+tłok (chociaż te, które wsadziłem były znakowane logiem makity, ale były tańsze niż z dystrybucji Makity). Więc genralnie ich wymiana to koszt ok. 200 zł - nadal uważam to za akceptowalny poziom jakości i ryzyka, niż wydanie 600-800 zł na nowego chińczyka bez gwarancji jakości - taki może popracować 2 miesiące lub dwa lata.
Pozdrawiam majsterkujących Tomków!
@em-te @KKLKK @silo1408
Poprzedni wpis: https://www.hejto.pl/wpis/tomki-moze-i-wstalem-w-sobote-o-6-pobiegac-i-wziac-sie-od-razu-za-naprawe-pilark
#diy #majsterkowanie #narzedzia #zrobtosam #warsztat #drewno
Airbag

@Mowi fajna akcja, niech piła służy.

dildo-vaggins

Tez kiedyś myslalem o takiej akcji, ale koniec końców kupiłem najdroższego NACa z gaźnikiem Walbro i w sumie nie żałuje, pracuje już ponad 4lata bez zdanych awarii. Ale Przyznam ze obecne ceny chińczyków są pojebane, ja za swoją płaciłem 500zl a teraz ponad 700 to tez bym wolał naprawić makite.

Mowi

@dildo-vaggins no właśnie to jest ten problem, że nie wiadomo jakiego chińczyka się kupi. Z NACa mam kosę spalinowa za 300zl, chyba 8 lat i dalej służy. Używana ok. 4x w roku na zaroślach do pasa - no nie oszczędzam jej. Tylko sprzeglo wymieniłem.

Brat z kolei ma pilarke NAC i po roku padło smarowanie i naciąg łańcucha i aparat zapłonowy. Ciężko po tym oceniać jakość.


A i ta makita jest jeszcze znakowana Made in Germany - jestem ciekawe na ile to prawdziwe, ale chyba jest na to szansa

atos

Lepiej kupić markowy sprzęt HUSQVARNA czy STIHL niż płacić grosze potem części naprawy nerwy i to samo wyjdzie albo drożej. U mnie piła Sthil już prawie 20 lat.

Borsuk_z_boru

@atos u mnie dwie Stihla. Jedna po dziadku już jakieś 20 lat, druga ponad 10 lat. Zero awarii, czasem trzeba wymienić elementy eksploatacyjne i śmigają wesoło. Co roku pracują po kilkadziesiąt godzin.

silo1408

@Mowi Świetna robota, moje gratulacje niech służy.

Zaloguj się aby komentować