Zamach stanu w Chile. Upadek Allende, narodziny dyktatury Pinocheta

Pojedynczy sygnał z radia państwowego wystarczył, by 11 września 1973 roku chilijscy wojskowi odebrali głos milionom obywateli, którzy uwierzyli w siłę demokratycznych wyborów. Przerażający grzmot bomb nad pałacem La Moneda zakończył krótką próbę budowy socjalistycznego państwa, rozpoczynając równocześnie długie lata cierpienia i strachu.


Chile przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku przypominało wielki eksperyment polityczny. Kraj podzielił się na dwa wrogie obozy, które walczyły o radykalnie różne wizje przyszłości.


U władzy stanął Salvador Allende, pierwszy w historii kontynentu marksista, który wygrał demokratyczne wybory. W 1970 roku pokonał kandydatów centroprawicy i chrześcijańskich demokratów minimalną różnicą głosów. Jego Zjednoczenie Ludowe natychmiast rozpoczęło realizację ambitnego programu przemian.


Nowa władza przejęła banki, kopalnie i wielkie majątki ziemskie. Te radykalne reformy miały uczynić Chile bardziej sprawiedliwym społecznie. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.


Gospodarka zaczęła się walić. Hiperinflacja pochłaniała oszczędności zwykłych ludzi, ceny szybowały w górę, a eksport miedzi, będącej podstawą chilijskiej gospodarki, drastycznie spadł. Na ulicach wybuchały zamieszki, które dzień po dniu stawały się coraz bardziej krwawe. [...]


#historia #chile #xxwiek #1973 #zamachstanu #dyktatura #przezwieki

Przezwieki

Komentarze (1)

RobertVanPlitt

Kapitał zawsze będzie bronił się przed zagrożeniem dla swojej hegemonii.

Zaloguj się aby komentować