Komentarze (2)

cebulaZrosolu

@AndzelaBomba byłem na weselu u chrzestnej, w świętokrzyskiem.


Mąż Angol i tam mieli cywilny, a kościelny chcieli u niej i tak było.

Jedziemy wszyscy autobusem do kościoła (oni jechali razem z nami autobusem) i wiadomo bramy weselne po drodze.


I na jednej z bram była babcia jakaś, taka prawdziwa wiejska babcia w chustce na głowie itp. i tam dostała flaszkę i cukierki za przejazd i ta im kozę daje na nową drogę życia xD normalnie koze na sznurku od snopowiązałki im pakuje do autokaru xD


Dogadali się, że ja odbiorą później no bo co zrobisz z taką koza jak jedziesz do kościoła dopiero xD

Fly_agaric

@cebulaZrosolu I to jest prawdziwy oldschool.

Zaloguj się aby komentować