Z racji przekonującego zwycięstwa mam zaszczyt otworzyć LXXIII edycję naszej zabawy na sonety
Już było tyle edycji, że nie chciałbym zrobić gafy i wrzucić sonetu #diproposta który już się pojawił więc zmuszony jestem sięgnąć do twórczości mniej znanych ale nie mniej wybitnych poetów. Tym razem wygrzebałem coś na sportowo z najbardziej doniosłych wydarzeń w historii, autorstwa świętej pamięci @moderacja_sie_nie_myje [*].
Wielki Endrju
Łapie murzyn się za jaja
Czy na pewno to po ciosie ?
sądząc po piskliwym głosie
nowe głoski tak przyswaja
Drze swe mordy czarna zgraja
punkt odjęty po bełkocie
w ringu głośno ktoś chichocze
to nasz Andrzej, żadna faja
przegra, wygra - bez różnicy
cel już prawie osiągnięty
smoluch trafi do kostnicy
lecz ten sędzia, gad przeklęty
macha ręką, cośtam krzyczy
koniec walki, smoluch jęczy
Kryteria oceniania i wyboru zwycięzcy są znane i jawne - kto zbierze więcej piorunków ten wygra
Niestety nie pamiętam ile jest czasu na napisanie sonetu ale chyba to był tydzień od teraz.
Zapraszam serdecznie do zabawy.
#nasonety
#zafirewallem