Z góry przepraszam za to zalotne ujęcie, ale nie mam jak się nagrać z boku. Belki idealnie zasłaniają moje uda i uniemożliwiają jakąkolwiek ocenę. A rezygnować z nich nie zamierzam
W każdym razie - pisałem, że za dwa tygodnie pójdzie. Dziś jest to "za dwa tygodnie". Styl może nie najpiękniejszy, a w połowie już byłem pewien, że nie wydrę i umrę boleśnie, ale przynajmniej z godnością.
Ale wydarłem. 130 przy 71 kg masy własnej zrobione. I więcej na razie na tej redukcji nie będzie, bo już zbyt głodny się robię. Ale na masie, hoho...
#hejtokoksy #silownia