Z FB https://www.facebook.com/NaturalnieFotografia
#grzyby #sluzowce #niemoje
Siemanko kochani
Dzisiaj chciałem wrzucić zdjęcie, z którego jestem naprawdę dumny. Nie było je łatwo wykonać przez strasznie wiercącego się skoczogonka (Collembola sp.) - to ten malutki stwór który zajadał w najlepsze śluzowca. Zobaczcie jaki jest on malutki! Cały czas się ruszał, wiercił, kręcił, machał czułkami. To było wyczekiwanie, aż się zapcha żarciem i przystanie na chwilę I tak się w końcu stało!!!! Ile to ja się stresu nabawiłem, że jednak się to nie uda. Ale jak widzicie udało się. To był naprawdę bardzo trudny stack i siedziałem nad nim bardzo długo, a i tak nie jest idealnie. Nie można mieć wszystkiego więc już zostawiłem w akceptowalnym dla mnie stanie.
To na czym siedzi skoczogonek to najbardziej pospolity śluzowiec występujący w naszym kraju - śluzek krzaczkowaty (Ceratiomyxa fruticulosa), który przypomina trochę sopelki lodu, ale dla mnie to zawsze będą hatifnaty
Wyobraźnia może zaprowadzić Was naprawdę w daleki świat kosmosu. Patrząc na tego największego, czerwonego śluzowca można mieć przed oczami wielkie i gorące słońce. I rzeczywiście jak przyjrzymy się dokładnie to jego struktura przypomina powierzchnię naszej gwiazdy. Ja tutaj widzę alternatywny wszechświat w którym to wielka gwiazda porusza się gdzieś w mackach gimnastycznej białej bestii na której pasożytuję jakiś inny stwór.
Ten czerwony nadolbrzym (w stosunku do skoczogonka ) to rulik. Z rulikami sprawa nie jest prosta. Oznaczyć jest je bardzo ciężko więc nie będę starał się tutaj strzelać bo stuprocentowej pewności nie mam. Mam taką na 90, ale to i tak za mało
Dajcie kochani znać jak podoba Wam się to foto. Mam nadzieję, że przyjmiecie je dobrze Bardzo długo i ciężko nad nim pracowałem. Fajnie jakby poszło daleko w świat
Trzymajcie się ciepło i korzystajcie bo zostało już tylko 2 tygodnie wakacji!
