(...) z bie­giem czasu sto­icyzm zmie­nił w moim ży­ciu wszyst­ko? Od spoj­rze­nia na na­turę czło­wieka i ko­smosu, przez moje poj­mo­wa­nie rze­czy­wi­sto­ści i wła­snego miej­sca w świe­cie, mój sto­su­nek do in­nych i po­win­no­ści, które mam wo­bec nich, aż po to, jak pod­cho­dzę do śmier­ci i śmier­tel­no­ści?

W moim przy­padku sto­icyzm był mo­stem, który po­łą­czył sferę in­te­lektu, emo­cji i du­cha. Spoił je w jedno. Fi­lo­zo­fia ta na­uczy­ła mnie, jak żyć oraz jak umie­rać, bo umie­ra­nie to ele­ment ży­cia.

„Du­szycz­ką je­steś dźwi­ga­jącą trupa" – po­wta­rza Ma­rek Au­re­liusz za Epik­te­tem, który nie owija w ba­wełnę, mówi wprost.


Brigid Delaney, Zachowaj spokój 

#stoicyzm

c02918f1-73c2-42c0-aada-bff7364abadf
37b0bdb1-c3e1-4243-8994-7579ce984a76

Komentarze (3)

Belzebub

Niesamowite jak wiele wspólnych cech posiadają tak różne kultury. Na myśl po przeczytaniu tego fragmentu przychodzi mi na myśl symbol kolovratu/swarożycy gdzie każde z ramion ma kształt sierpowaty bowiem przychodzi czas siewu i żniw,a cykl ten trwa w kółko. Nie inaczej jest z nami - wciąż się rodzimy i umieramy i jest to zupełnie naturalna normalna sprawa którą należy zaakceptować

950b8771-fc73-4053-8d72-ccf0edfb7216
splash545

@Belzebub często różnego rodzaju filozofie, religie, czy kultury dochodziły do tych samych bądź bardzo zbliżonych wniosków. Więc skoro tak jest to z tego powodu, że to po prostu prawda.

kitty95

Najprościej to uświadomić sobie, że w skali wszechświata jesteśmy nic nie znaczącym piardem. Potem już z górki.

Zaloguj się aby komentować