Wynik: 63,5 kg. Waga startowa byla 52,5. Jeszcze tydzien delegacji i zrobilbym te 65. Tak wiec utrzymujac dobra passe - lecimy z normalnym jedzeniem.
Krem z szparagowej
Buraczki, puree, kurczak w szpinakowym sosie.
#cybulionsietuczy


Wynik: 63,5 kg. Waga startowa byla 52,5. Jeszcze tydzien delegacji i zrobilbym te 65. Tak wiec utrzymujac dobra passe - lecimy z normalnym jedzeniem.
Krem z szparagowej
Buraczki, puree, kurczak w szpinakowym sosie.
#cybulionsietuczy


@Cybulion - ja za to teraz mam odwrotny problem
@koszotorobur chcialbym... Mozemy sie zamienic
@Cybulion - ani tak ani tak nie jest dobrze
Nie myslales zeby sie przebranzowic na kucharza? Oni w moment mase lapia xd
@100mph kucharze nie łapią masy od jedzenia, a chlać można nawet nie będąc kucharzem, więc żadna zmiana branży niepotrzebna wystarczy dorzucić do planów alkoholizm
@100mph chlopie, praca na kuchni wcale nie jest taka kolorowa, a z racji stanowiska zdarza mi sie stac jako sous chef/ szef zmiany na pasie/wydawce i wydawac dania. Tylem do stacji a pot i tak po dupie ciurkiem leci. Teraz wracam do biurowej pracy, ostatbie 4 tyg to wyjatek ze ja tyle tuptałem. XD
@TytusBomba patrzac na żuli pod osiedlowym to nie są zbyt otyli xd
@Cybulion z jakiegoś konkretnego powodu patrzysz na żuli pod osiedlowym?
Bo zdajesz sobie sprawę że pisałem o wysoko-funkcjonujących alkoholikach do których żaden żul się nie zalicza?
@TytusBomba poprostu widze z okna jak za sklepem wala beczułki
Pan @Cybulion się nie martwi, jeszcze nas Pan wszystkich wymasuje.
W sensie masą przeskoczy.
Zaloguj się aby komentować