Komentarze (5)
@PanGargamel nie denerwuj ludzi, ja tu czekam i czekam, i już się doczekać nie mogę, a to tylko jeszcze 10 dni do premiery Kerbal Space Program 2 (oczywiście w early access). A tak na poważnie to uwaga przy ładowaniu, bo ile to razy człowiek poleciał tam i z powrotem, a to lądowanie okazało się punktem krytycznym misji (duża grawitacja + prędkość + błędy w konstrukcji
@Maszerus graj w grę i nie pi⁎⁎⁎ol.
@Maszerus Dziwne, dla mnie najgorsze było:
-
poukładanie silników (w tym separatronów) w odpowiedniej kolejności
-
czekanie, aż się skończy odpalenie silników jądrowych; na jonowe nie miałem nigdy cierpliwości
-
wystarczająco precyzyjne ustawienie punktów manewrów - jakieś to takie niewygodne w obsłudze jest
No i bugi… np. lądownik usadowiony na powierzchni potrafił mi po wczytaniu save’a zacząć podskakiwać, coraz wyżej, aż się nie rozbił.
@sierzant_armii_12_malp ba, gra ma swoje lata, ale jak za bardzo uproszczą KSP2 to ludzie wrócą do jedynki. Wymagana jest cierpliwość przy obsłudze rakiet xD
@PanGargamel Jak dla mnie, to są bardzo poważne wady tej gry. Silnik jonowy może (w realnym świecie) pracować tygodniami - brak możliwości przyspieszenia gry podczas odpalenia go to jakieś nieporozumienie.
A interface użytkownika jest w tej grze naprawdę toporny. Pół biedy, jeśli lecisz gdzieś blisko - ale po mojej wyprawie na Eeloo stwierdziłem: nigdy więcej. Zwłaszcza, że obejmowała kilka rakiet.
Zaloguj się aby komentować
