Wpłacał grubą kasę na PO, jego syn został doradcą premiera. CIR nie widzi w tym problemu

Biznesmen Grzegorz Bielowicki był niezwykle hojnym darczyńcą Platformy Obywatelskiej w ostatnich latach. Na konto obecnie rządzącej partii wpłynęło od niego ponad 100 tys. złotych. W ostatnich miesiącach syn milionera dostał pracę w Kancelarii Premiera. Obsługuje media społecznościowe premiera Donalda Tuska. CIR KPRM nie dostrzega w tym żadnego konfliktu interesów.


#polityka

salon24.pl

Komentarze (8)

smierdakow

23-letni syn biznesmena, Franciszek Bielowicki, obsługuje social media premiera Tuska. Zarabia między 4,5 a 5,5 tys. zł brutto.


Mimo wszystko trzeba przyznać, że ten rząd na razie twardo się trzyma, że też kręcimy, ale nie kradniemy

matips

Zarabia między 4,5 a 5,5 tys. zł brutto.

Jeśli to ma być szczyt nepotyzmu Platformy Obywatelskiej, to chyba zacznę na nich głosować.

memifazi

@matips przecież ty już na nich głosujesz xd

lechaim

Sprawa jest o tyle zaskakująca, że PO przez wiele miesięcy krytykowała PiS m.in. za zatrudnienie Edmunda Jannigera, wówczas studenta w resorcie obrony. Wytykano mu właśnie zbyt młody wiek - 20 lat - i brak doświadczenia, by pracować jako doradca ministra Antoniego Macierewicza. 


Nie no k⁎⁎wa, nie mogę xD

HolQ

@lechaim "20 lat - i brak doświadczenia, by pracować jako doradca ministra Antoniego Macierewicz" - rozumiem, że doradzał Macierewiczowi w kwestii social media, prawda?..... Prawda? XD

orzeszty

Ech te zobowiązania, gdyby nie developerzy, tłuste ryby i niemiecka agentura to można by nawet rządzić rozsądnie

memifazi

@orzeszty nein nein, für Deutschland.

l33tv33n

junior nie siedzi tam dla tych 5 patykow, jest jak rasowy urzedas, "moge siedziec za darmo" byle tam siedziec i "sluzyc"

Zaloguj się aby komentować