Właśnie zobaczyłem 5 odcinek 4 sezonu True Detective.

O kurwa

Po czwartym myślałem że twórcy położyli ten sezon, że się nie uda bo historia jest rozwleczona a do końca tylko 2 odcinki. Zamiast 6 odcinków trzeba by 8 co najmniej, żeby rozgryść całą sprawę. Że źli ludzie będą utrudniać śledztwo i to się jakoś zakończy niemrawo jak 2 sezon. A twórcy poszli trochę na skróty i wymusili błąd tych złych co daje nadzieję na zamknięcie historii w szóstym ostatnim odcinku i jednocześnie w piątym od początku strugali wielką pałę, którą rozbili mi na łbie w ostatnie 5 minut.

Jeszcze raz o kurwa. Teraz tylko czekać tydzień na finał i potem szukać kolejnego serialu.

#seriale #truedetective
60f48f47-71ae-4250-b62d-f5c335155771
ErwinoRommelo

Serio warto? Matka wielka fanka jest i niewiem czy jej wykupic hbo coby sobie zobaczyla.

L4RU55O

@ErwinoRommelo A widziała wcześniejsze sezony?

ErwinoRommelo

@L4RU55O oczywiscie, wiadomo 1 sztos ale nastepne tez sie podobaly. 3 bardziej niz 2.

L4RU55O

@ErwinoRommelo 1 to klasyka (i czwarty mruga oczkiem do pierwszego), drugi sezon moim zdaniem położyła końcówka, trzeci bliski pierwszego bo sprawa też ciągła się przez lata i została rozwiązana.


Czwarty jest ciekawy, pachnie trochę pierwszym sezonem bo akcja dzieje się na Alasce w małym miasteczku więc wrażenia są podobne do lokacji z pierwszego sezonu. Bohaterki są antypatyczne i ciężko je lubić, to nie tak że Rust Cohle kupił wszystkich ale zostały napisane w taki a nie inny sposób i to działa. Sprawa jest dziwna i można się zastanawiać czy nie ma tam wątków paranormalnych a ludzie w okolicy się znają każdy z każdym jak na podlaskiej wsi. W powietrzu unosi się taki smród, każdy ma tajemnice i jakieś konflikty z przeszłości ale serial nam to dawkuje. Tempo jest powolne i serial dobrze się przyswaja jak wrócisz z pracy gdzie był zapierdol, jest czas pomyśleć.


Aktorsko sztos, kreacje postaci też dobre a co do śledztwa i historii to ciężko powiedzieć, pierwsze 2 odcinki takie wprowadzające, fajne, 3/4 wyglądały słabo bo dostaliśmy dużo wątków pobocznych a mało sprawy ale piąty mnie zgniótł i aż musiałem rozchodzić.


Pierwszego nie przebije ale ogląda mi się łatwiej niż trzeci sezon, który bardzo się dłużył i brałem go mocno na raty. Będzie się bił z trzecim o drugie miejsce chyba że odwalą w finale.

Spleen

@L4RU55O jak dla mnie sezon rewelacyjny. Nie wiem czy niedałbym go na równi z pierwszym. Nie ma co prawda świetnego Cohle'a, ale jest taka dobra, toksyczna chemia między ludźmi. Nie ma przyjaciół na całe życie, istnieje wyłącznie własny interes. Utkałem nawet teorię, która byłaby w stanie wyjaśnić wszystko w taki sposób, że nie byłoby tam zjawisk paranormalnych, no ale zobaczymy co zaserwują nam w finale.

Zaloguj się aby komentować