Wietnam też może się pochwalić oczojebnym, neonowym gwarem. W Sajgonie jest to Bui Vien street.
Tak, jest głośno. Tak, przeplacisz. Tak, pełno tu scamu. Zapewne jesteście ciekawi, czy można sobie tu "pohulać" z Azjatką, jak w Tajlandii, czy Singapurze. Otóż to nie jest kierunek na seksturystykę. Komunistyczna Partia Wietnamu zabroniła prostytucji. Jak jest w praktyce? W Hanoi mogą do Ciebie podbić goście, którzy oferują, ze Cię zabiorą do dziewczyny. Tutaj w Ho Chi Minh na Bui Vien są różne salony masażu, tylko od tych z Hanoi różnią się tym, że dziewczyny są ubrane w wieczorowe sukienki. To już jest pewien znak. Podobno w trakcie masażu, mogą zaproponować coś więcej, ale radziłbym się wystrzegać. Policja robi naloty na takie przybytki i w najlepszym przypadku zapłacisz karę, w gorszym deportacja, w najgorszym więzienie. Choć dziewczyny kuszą, nie warto ryzykować
#podroze #podrozujzhejto #wietnam




