@Opornik akurat jak się jest fanem współczesnego, europejskiego prawa to się na pewno powinni ją bronić, bo mocno pchnęła rozwój prawodstwa i uczciwego sądownictwa.
Jasne, były i patologie ale dawniej to jak ktoś miał do wyboru bycie ssfzontm przez inkwizycję czy przez sąd świecki to inkwizycja była statystycznie znacznie lepszym wyborem.
Generalnie to z inkwizycją jest tak, że jest oceniana przez współczesny pryzmat i wtedy rzeczywiście, szału nie ma. Tylko tak to już jest z przeszłością, że jak się współczesne miary przystawia to praktycznie każdy człowiek dawniej był moralnie zły, niemalże wszystko było gorsze itd. Dlatego każde czasy mają swoją własną miarę, bo inaczej to zabija możliwość rzetelnego dyskutowania o tym co się dawniej działo.
I nie żaden matriks tylko w każdych czasach tworzą się legendy, a jak wiadomo każda legenda ma ziarenko prawdy. Sensacyjne, wyrwane z szerszego kontekstu ciekawostki się dobrze roznoszą. Ta bardziej nudna prawda która wymaga w dodatku przeczytania całej książki napisanej stonowanym językiem traktującej o rozwoju instytucji prawnych w Europie... No cóż, to już tak fajnie i ekscytująco nie brzmi.