Wiem, że to nie miejsce żeby dyskutować o #wykop ie, ale podzielę się refleksją bo czegoś tu nie czaję.
Dawniej, za byle gówno można było złapać bana, nawet 5 min po wpisie/komentarzu.
Tymczasem, zdjęcie Ani wisiało sobie 3,5 h w gorących i nikt tego nie usuwał. (pic rel), screen sprzed 2h.
Wszedłem sobie teraz zobaczyć jaki los spotkał autora wpisu i widzę, że tylko komentarz usunięty, a ziomek nie dostał bana.
Nie czaję ich standardów moderacji.
#hejto #moderacja


