Wielu z Was nie może spokojnie zasnąć, bo zastanawia się jak moje ogórki i ślimaki. Otóż niosę Wam dobrą nowinę - wygrałem.
Postawiłem zapory, niczym Linia Maginota. Zasieki, tunele, potykacze, a na końcu sól i popiół. Bariera nie do przejęcia dla pomarańczowych skur**synów.
A ogórki rosno. Wszyscy szczęśliwi. Teraz rozumiem starych ludzi. Wczoraj w ogrodniczym jak kupowałem pomidorki to złapałem takie flow z całą obsługą, że dostałem rabat. A dziś już nie mogę się doczekać, jak wrócę z pracy i wezmę motykę do ręki. To jest życie xD
#ogrodnictwo


