@Kanciak Ten chiński cud gospodarczy będzie sobie trwał i trwał. Nikt na świecie nie rozlicza się w Juanach, ruscy są teraz zmuszeni ale widać jak na dłoni że gdyby nie wojna i totalny rozpierdol armii i gospodarki to by się nie zdecydowali tylko dalej trzymali dolary w tapczanie.
Chiny napompował sobie gospodarkę do poziomów USA dzięki betonowi. U nich 30% PKB to lanie betonu, mosty, drogi, miasta, wszystko budowane przez chińskich robotników na chińskich materiałach. Byli fabryką świata i pojawił się kapitał, dużo kasy z którą trzeba coś zrobić. Pracownicy na fabrykach zaczęli lepiej zarabiać żeby móc kupić produkty z tych fabryk, ich los się ciągle polepszał to rząd zaczął budować całe miasta gdzie mieszkania schodziły na pniu. W kraju gdzie nie ma emerytury takie mieszkanie zaczęło być "emeryturą".
Juany ciągle tam krążą i pompują gospodarkę ale jednocześnie nie istnieją na międzynarodowym rynku walutowym. Chińczycy nie mogą wyjechać z milionem dolarów w Juanach no ich zamkną w więzieniu. Waluta jest ograniczona do Chin i nigdzie dalej. Ten Juan jest jak ruskie czołgi w magazynie, działa dopóki nie użyjesz.
Teraz jak im się gospodarka sypnie to upadek będzie bardzo bolesny. Już teraz mieszkania stoją puste i nikt ich nie kupuje, obcokrajowcy są wypraszani z kraju a demografia wygląda źle i ukrywali to od kilku lat.
To jest duży i potężny kraj ale prawdopodobnie przegapili swoją szansę i ich 5 minut się kończy. Albo wyhamują na spokojnie i przemodelują gospodarkę albo będą udawać do samego końca i wszystko wybuchnie im w twarz.