Wiele jest postów na temat Nintendo Switch w internecie. 2023 czy warto? I na obrazkach skrzywione twarze, zachęcające do kliknięcia. Uznałem, że może ktoś się faktycznie waha więc od siebie dam kilka punktów na temat tej konsoli.
Nie zawarłem tutaj wszystkiego, to taki szybki zrzut moich przemyśleń. Niektóre już zostały opisane czy opowiedziane w internecie.
Dlaczego warto?
-
Jest to dobrze zaprojektowana konsola (a przynajmniej oryginalnie), która mimo dość słabych bebechów (energooszczędność?), potrafi generować świetną lub wystarczającą grafikę i ma tytuły działające w 60 fps nawet w trybie handheld. Przed zakupem gry warto sprawdzić, czy dana gra ma te fpsy. Nie wszystkie potrzebują takiej wydajności, a niektórych po prostu nie warto kupować jeżeli grają w 30 fps. Kwestia preferencji.
-
Możliwości gry ruchowej, których nie oferuje żadna inna konsola przenośna. Jeżeli ktoś lubi pograć w gry, ale też chce poskakać i się poruszać, to właściwie nie ma alternatywy. Przeglądałem oferty konsol stacjonarnych, ale widzę, że takie rzeczy jak Kinect czy rozwiązanie Playstation z kontrolerami ruchowymi są w odwrocie.
-
Dostęp do gier Nintendo. Nie dla każdego jest to istotne, ale na Switchu pojawiły się tytuły ekskluzywne, które są bardzo opracowane i oferują rozgrywkę, której współczesne tytuły AAA multiplatformowe potrafią nie dostarczyć. Jest też duża szansa, że kupując grę dostaniemy produkt dopracowany przynajmniej na tyle, by zagrać bezproblemowo (choć są wyjątki).
-
Nośniki fizyczne. Uważam to za sporą zaletę. Możemy posiadać gry na półce, które można odsprzedać lub uruchomić po latach.
-
Konsola Switch sprzedała się na tyle dobrze, że nieprędko straci wsparcie (prawdopodobnie) i wciąż są sztuki do sprzedania. Niedawno nawet wyszła specjalna wersja konsoli z nową Zeldą.
Dlaczego nie warto?
-
Jeżeli nie obchodzą ciebie gry ruchowe, to tak naprawdę lepiej się zainteresować Steam Deckiem. Lepsza wydajność, możesz korzystać z posiadanej biblioteki gier na Steam etc. Nie ma Steam Decka z Oledem, ale to już inna bajka.
-
Switch to teoretycznie konsola kończąca swój żywot. Możliwe, że w 2024 pojawi się następca Switch 2 czy inny.
-
Jest ponoć problem z Joy Conami, driftingiem. Teoretycznie można szybko zużyć gałki analogowe z powodu wady konstrukcyjnej. Niby zostało to poprawione w nowszych modelach, ale ponoć nie. Z kolei Nintendo prowadzi program wymiany tych urządzeń. To już kwestia do prześledzenia i osobistej decyzji.
-
Pieniądze. Zakup konsoli to początek wydatków jeżeli interesują nas wydania fizyczne. Gry Nintendo nie schodzą poniżej pierwszej ceny zbyt często, a nowe tytuły wystrzeliwują w stronę 300 zł. Są oczywiście promocje na różne gry, więc nawet za kilka zł da się nagrać, ale te najważniejsze (nie dla każdego ofc) są drogie.
TL/DR: Jeżeli chcesz ćwiczyć z konsolą fizycznie i lubisz grać w gry a PC cię nudzi, kupuj Switcha teraz i nie żałuj niczego. Jeżeli tylko lubisz gry i masz dużo na Steam, rozważ Steam Deck lub kup sobie coś ciekawszego niż kolejną maszynkę elektroniczną :).
#gry #nintendo #nintendoswitch