@globalbus Wcale tak dużo nie mamy bo część pojechała na Ukrainę, zresztą jak napisałeś one są mało skuteczne bez SKO czy możliwości wykrywania celów. Biała jest coś warta ale tego też mamy chyba tylko kilkadziesiąt sztuk. Loara upadła. Kraj mamy duży, jak przyjdzie wojna to w drony będziemy chyba rzucać kamieniami bo rakiety skończą się po tygodniu a te nieliczne zestawy lufowe będą bronić strategiczne cele wojskowe a nie miasta. Wojna trwa już 10 lat, pełnoskalowa od 2 a kolejne rządy chowają głowę w piasek. Ładujemy kasę w czołgi, samoloty i wyrzutnie rakiet bo ładnie wyglądają na defiladach a najniższe piętro OPL leży odłogiem (dotyczy to również antydronowych systemów WRE). Jak zwykle nasza armia przygotowuje się na poprzednią wojnę, czasy się zmieniły i potrzebne są nowe rozwiązania.