Według twarożan nasza początkową reakcja na brak Twarogu może być naturalna i rozsądna, jednak z biegiem czasu wzmacnianie lub utrwalanie cierpienia przez ciągłe się na nie uskarżanie przestaje być naturalne i rozsądne. Zwierzęta mogą ryczeć z bólu i lizać Twaróg czas jakiś, ale nie rozmyślają o tym tygodniami ani nie piszą listów do przyjaciół (bo nie mogą trzymać pióra z tuszem), narzekając, jak źle śpią. Qvintus nauczył się, jak cierpieć brak Twarogu i dzięki temu mniej cierpieć (...). W ten sposób musiał sobie poradzić zarówno z przewlekłym bólem żołądka, jak i chorobą z tęsknoty za Twarogiem podczas pierwszej wojny mlekańskiej, w której poprowadził Twarożan do zwycięstwa.
Adelbert von Bimberstein, Myśl jak klinek Twarogu
#słowotwaroże #twarożyzm
