We wtorek wybrałem się na trzydniową rowerową wycieczkę po górach.
Pierwszą noc zaplanowałem, że spędzę w schronie turystycznym na Przełęczy nad Roztokami Górnymi.
Nie doczytałem w internecie, że schron ma stałych mieszkańców w postaci kilku popielic szarych. Do wtorku nie wiedziałem o istnieniu takiego słodziaka.
Na początku próbowałem przegonić, ale szybko odpuściłem i się zaprzyjaźniliśmy.
Piękny to był dzień, nie zapomnę go nigdy.
https://e.pcloud.link/publink/show?code=XZ9b0OZUDR2KURHtrL2SSYeXITkPy3geMRk
#smiesznypiesek
