Walenie z pistoletu, strzelby, karabinu to jest najbardziej relaksująca zabawa jakiej doświadczyłem w życiu. Nic nigdy nie odcinało mnie tak kompletnie od codzienności jak strzelanie. Endorfiny tak wywalone że potem kaca się ma. A jak do tego dochodzą postępy i wchodzi w tarczę 9mm coraz ścislej to jeszcze dochodzi poczucie, że coś się osiągnęło. Wspaniała zabawa. Nie żałuje ani minuty nauki, ani jednej wydanej złotówki.

Tyle lat nie wiedziałem że to będzie to hobby, które mnie ruszy z domu. Motocykl po 2 sezonach stoi i gnije. Konsola, wiadomo, fajnie lecz w domu.

Siłownia,spacery to w zasadzie nie hobby a konieczność plus cały czas głową mi krąży wokół spraw. Próbowałem paralotni lecz wywaliłem się na tych sznurkach k⁎⁎wa poplątanych, nie miałem do tego cierpliwości. 3 minuty zlotu i 2 godziny wracania z tym gównem i rozplątywanie. No nie siadło choć sam lot fajny to porzuciłem na poziomie noob.

A na strzelnicy? Ani sekundy skupienia na czym innym niż broń, bezpieczeństwo i strzelanie. To serio uzależnia. Kiedyś jak w filmie widziałem jak ktoś komuś zabiera pistolet i go w 5 sekund rozkłada to myślałem że to fikcja. A to legenda;)

Sam tak teraz robię z moim echelonem.

I choć nie da się codziennie bo jednak życie płynie, to mam na co czekać.



#hobby #bron #bronpalna

Komentarze (7)

suseu

@Michumi Potwierdzam jest za⁎⁎⁎⁎ście, ale trzeba uważać bo wciąga strasznie i wysysa multo pieniędzy z portfela

Michumi

@suseu póki co ok 20k

1 strzelanie to sama amunicja 150 200 pln i to zmuszając się do oszczędności xd

suseu

@Michumi Potwierdzam, strzelałem ze strzelby, PPeszy, snajperki, kałacha, jakiegoś AR, CZeskiej CeZety, rewolweru. Kilka stówek poszło z dymem

dez_

@Michumi pierwszy kontakt z bronią miałem kilkanaście lat temu, nie pykło, bałem się jej (to może złe słowo, po prostu był bardzo duży respekt) odpuściłem. Spróbowałem 2 lata temu znowu, teraz mam pozwolenie, do tego odbiło mi już całkiem i zrobiłem licencję sędziowską, zastanawiam się poważnie nad instruktorem. Stwierdziłem że na olimpiadę już nie pojadę bo strzelam za⁎⁎⁎⁎scie, ale trafiam średnio, za to mogę coś zrobić lokalnie dla strzelectwa w inny sposób xD

Michumi

@dez_ ja strzelałem pierwszy raz jak miałem jakieś 7-8 lat potem długo długo nic z pięć lat temu dostałem od żony karnet na strzelnicę za 6 stów wystrzelałem wszystko strasznie mi się spodobało. Ale miałem tak jak ty jak trzymałem broń w ręku to po prostu jakbym trzymał odbezpieczony granat. kolejnych 5 lat musiało minąć żehymb się zdecydował w końcu coś z tym zrobić i nie żałuję

UncleFester

@Michumi  

Święte słowa.

Niedawno, jakoś w połowie strzelania z Hammerka zaczął mi wibrować zegarek z komunikatem:

"Wstań i idź na spacer, bla bla,

okres bezczynności, bla bla,

tętno, bla bla ... "

Michumi

@UncleFester Garmin debil xd

Zaloguj się aby komentować