W związku z tym, że przed chwilą pisałem o kleszczach i psach i ludziach i o tym, że trzeba na te małe urwysyny uważać, to mam teraz konkretne pytanie.
Co polecacie dla psa, na kleszcze?
Moim problemem jest to, że psy mam trzy i zależy mi na skuteczności i jednocześnie nie chce zbankrutować. No i jeszcze kot... Nie lubię łajzy, ale go nie oleje.
Coraz cieplejszy klimat powoduje, że to co działało rok czy dwa lata temu, teraz nie wystarczy.
Proszę o pomysły i będę szukał czegoś optymalnego.
#psy #kleszcze