W wypadku zginęła 4-letnia dziewczynka. W fiata pandę prowadzonego przez jej matkę uderzył dostawczy bus.

Do wypadku doszło ok 12:30 w miejscowości Dulcza Wielka w województwie podkarpackim.

Z ustaleń policji wynika, że kierujący dostawczym oplem skręcając w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z fiatem pandą, którym jechała kobieta z 4-letnią dziewczynką.

Mimo szybkiego przybycia służb i udzielenia pomocy, w tym lotniczego pogotowia ratunkowego doszło do tragedii. Życia 4-latki nie udało się uratować. Kierowca busa i matka dziewczynki wyszły z tego bez obrażeń. [to była najwyraźniej stłuczka]

Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że dziecko miało jechać bez fotelika i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policja potwierdza, że dziecko jechało na przednim siedzeniu.


[przyznam, że mnie nie zdziwiło, że podkarpackie, ale sądziłem, że to jakieś Bieszczady, a tu się okazuje, że to niedaleko Tarnowa - myślałem, że tam już cywilizacja dotarła ]
#polskiedrogi #wypadek #samochody

c10133c7-4850-46ae-87a6-af82f004bdfe

Komentarze (26)

cebulaZrosolu

@Nemrod


iedaleko Tarnowa - myślałem, że tam już cywilizacja dotarła ]


Do Tarnowa to nic nie dotarło oprócz kasy z innych azotów... Ha tfu

kkEE

i teraz takiemu kurierowi grozi coś więcej niż mandat za spowodowanie stłuczki po wymuszeniu? zakładam ze był trzeźwy i jechał zgodnie z ograniczeniem prędkości.

Aksal89

@kkEE sam jestem ciekawy, ale myślę, że kwalifikuje się to jako wypadek ze skutkiem śmiertelnym tak czy inaczej.

Czokowoko

@Aksal89 no nie przesadzał bym. To że dziewczynka zmarła jest też winą matki, bo kto normalny wiezie 4 letnie dziecko z przodu i to bez fotelika. Zresztą po zdjęciu widać że to nie były duże prędkości.

Imo to by było dość mocne ale co ja wiem. Siedzę tylko na portalu dla starych ludzi i emoquitow xD

Aksal89

@Czokowoko ja też daleki jestem od bycia prawnikiem, ale wg mnie prawo nie działa tak, że "gdyby matka lepiej zadbała, to dziecko by żyło", tylko wydaje mi się, że skoro sprawca jest kurier i jest ofiara śmiertelna, to nie da się tego rozpatrzyć inaczej.

Realnie sąd weźmie pod uwagę okoliczności i gość pewnie nie dostanie wiele większej kary, niż by dostał za "zwykły" wypadek.

Bo chociaż sam uważam, że winę za śmierć dziecka ponosi matka, tak takie relatywizowanie, że "gdyby matka lepiej zadbała, to dziecko by żyło" kojarzy mi się bardzo brzydko - z adwokatem od "trumny na kółkach".

Całkiem niedawno była sprawa, gdzie dwóch facetów zginęło w pozornie dość niegroźnym wypadku - uderzył w nich jakiś nieduży SUV, tyle że oni obaj jechali Syreną. Niestety, ale auto jest w chuj niebezpiecznym narzędziem i trzeba się liczyć z tym, że wypadki mogą się zdarzyć i nie zawsze trafimy na "równego sobie" i czasem pozornie błachy błąd może mieć przejechane skutki.

Czokowoko

@Aksal89 nie winą ale przyczyniło się.

Tak jeszcze poczytałem odnośnie podobnych wyroków i widzę że z tą kwalifikacją masz rację, jednak wyrok i tak jest uzalezniony od tego jak sprawca mocno się przyczynił do śmierci.

TheLikatesy

@Nemrod niech zgadnę... szczepić też nie szczepiła? Po c⁎⁎j...

Sweet_acc_pr0sa

@Nemrod ciekawostka, w takim a4, avensisie czy bmw seri 5 raczej by nie zginela pomijajac juz wszelkie niedopatrzenia matki

Nemrod

@Sweet_acc_pr0sa Wykończenie deski rozdzielczej jest aż tak miękkie, że cię nie zabije, jak polecisz na nie głową? Ciekawa teza.

Sweet_acc_pr0sa

@Nemrod poduszka powietrzna pasazera, kurtyny boczne, poduszki na nogi ITD ITD ITD, wieksza odleglosc deski od nog, i szyby

lepsze strefy zgniotu ETC ETC

Aksal89

@Sweet_acc_pr0sa jak dziecko nie było zapięte pasami, to o jakich poduszkach mówisz? Położyłoby banię matce na poduszkę?

Nemrod

@Sweet_acc_pr0sa Misiu, poduszka pasażera by cię zabiła na 100%, gdyby wybuchła w takim wypadku. Dziewczynka NIE MIAŁA pasów. Poduszka nie miała prawa wystrzelić.
Jedyna szansa w strefach zgniotu, ale wciąż - to jest bardzo duża siła bezwładności i żadnej bariery między ciałem, a deską.

Sweet_acc_pr0sa

@Nemrod a od kiedy poduszka dziala zaleznie od zapiecia pasow? mysle ze wieksze szanse ma z poduszka niz bez niej, ale mowcie co chcecie

panda czy niedawny fiat 500 nigdy nie bedzia tak bezpieczne jak samochod normalnych rozmiarow, nawet jezeli wszystkie zasady bezpieczenstwa zostaly zlamane

Nemrod

@Sweet_acc_pr0sa od zawsze? xD

Przecież to dosłownie wybucha ci w twarz. Bez pasów lecisz z prędkością auta mordą w wybuchającą poduszkę - śmierć lub trwałe kalectwo. To jest tak policzone, że dzięki napinaczom pasów twoja głowa trafia w poduszkę, która już jest akurat napompowana. Dlatego tak niebezpieczne są te sprzączki, które imitują zapięte pasy, bo system wtedy odpali poduszkę na 100%.
Tu masz, pierwszy z brzegu test
https://youtu.be/AKS4dUcPZPc

Sweet_acc_pr0sa

@Nemrod znaczy sie ja w zaden sposob nie neguje ze nie zapiete pasy byly powodem smierci tej dziewczynki ja uwazam ze w normalnym samochodzie miala by wieksze szanse na przezycie

Nemrod

@Sweet_acc_pr0sa Jedyne, co by delikatnie zmieniło równanie, to strefy zgniotu, bo jak pisaliśmy - poduszki i tak nie miały prawa działać. I tu sobie możesz gdybać, bo to jest podobnie, jak z upadkiem na rowerze/skuterze/motocyklu bez kasku. Może przeżyjesz, a może nie - wystarczy, że walniesz głową.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Sweet_acc_pr0sa w USA ludzie nie chcieli poduszek powietrznych, bo poduszki zabijały, bo jeździli bez pasów, a poduszki waliły im w pysk i łamało karki. Jak coś używa się niewłaściwie to niewłaściwie się kończy.

Nemrod

@Sweet_acc_pr0sa Ja się nawet zastanawiam, czy stefa zgniotu cokolwiek zmienia, jeśli nie jesteś przypięty. Bo energia wytracana na gięcie blachy przecież i tak cię nie dotyczy, ty w tym czasie sobie lecisz jak worek kartofli i uderzysz w cokolwiek jest przed tobą z pełną energią.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Nemrod ciekawe kto poniesie winę za śmierć dziecka. Może współwina

Nemrod

@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz Uja się znam na prawie, ale jeśli to się potwierdzi, to raczej współwiny za śmierć dziecka być nie powinno.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Nemrod z jednej strony, gdyby nie busiarz nie byłoby wypadku, z drugiej matka nie spełniła obowiązków związanych z bezpieczeństwem. Może być tak jak kiedyś było z ojcem, który zostawił dziecko w samochodzie i poszedł do pracy. Nie wymierzono mu żadnej karty, bo karą była już cała sytuacja z utratą dziecka

Nemrod

@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz Tylko tu jeszcze jest busiarz w tym równaniu. Winny stłuczki, ale czy winny śmierci? Ciekawe jak się ta sprawa potoczy.

Sweet_acc_pr0sa

@Nemrod znaczy sie imo jest winny smierci

ALE gdyby matka dopelnila swoich obowiazkow smierc ta by nie nastapila,

wiec czy nalezy go ukarac czy nie, ciezko powiedziec, zniszczyc komus zycie bo jakiejs pizdzie nie chcialo sie dzieciaka zapiac, no tak srednio bym powiedzial

stluczki sie zdazaja

dzek

Zastanawialem sie czy brak fotelika czy pasów, a tu obu

Seraphiel

Nie chcę pisać populistycznego komentarza, ale temu kurierowi chyba grozi kara do 8 lat, dokładnie tak samo jak niejakiemu majtczakowi z wypadku na a1? Ciekawe czy wyroki będą porównywalne, tu wprawdzie nie widzę winy kuriera w samej śmierci dziecka ale kurier pewnie nie ma dzianych starych z papugą za miliony, która też nie widzi winy swojego klienta za płonącą kię na autostradzie

Aksal89

@Seraphiel Grozi, bo to taka sama kwalifikacja czynu - wypadek ze skutkiem śmiertelnym ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Faktycznie pewnie dostanie jakąś symboliczną karę (o ile sędzia ma chociaż minimum mózgu).

Zaloguj się aby komentować