W wypadku zginęła 4-letnia dziewczynka. W fiata pandę prowadzonego przez jej matkę uderzył dostawczy bus.
Do wypadku doszło ok 12:30 w miejscowości Dulcza Wielka w województwie podkarpackim.
Z ustaleń policji wynika, że kierujący dostawczym oplem skręcając w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z fiatem pandą, którym jechała kobieta z 4-letnią dziewczynką.
Mimo szybkiego przybycia służb i udzielenia pomocy, w tym lotniczego pogotowia ratunkowego doszło do tragedii. Życia 4-latki nie udało się uratować. Kierowca busa i matka dziewczynki wyszły z tego bez obrażeń. [to była najwyraźniej stłuczka]
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że dziecko miało jechać bez fotelika i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policja potwierdza, że dziecko jechało na przednim siedzeniu.
[przyznam, że mnie nie zdziwiło, że podkarpackie, ale sądziłem, że to jakieś Bieszczady, a tu się okazuje, że to niedaleko Tarnowa - myślałem, że tam już cywilizacja dotarła
#polskiedrogi #wypadek #samochody
