@maximilianan co za fiksacje seksualne lewicy znowu?

@Macer to z twojego wpisu aż bije homoseksualizm xd

@maximilianan takie urojenia to sie leczy

@DirtDiver pogłębianie podziałów nic nie da. Prostakom i ludziom słabiej rozwiniętym intelektualnie należy współczuć a nie wpychać ich jeszcze bardziej w ramie ekstremistów.

@DirtDiver eeee a mozesz to napisac jakos normalnie? bo od tylu wyzwisk to mi sie neuroreceptor chamstwa przepalił

@Macer Nie pytaj czemu rzeczy nazywam po imieniu, a zastanów się czemu tych rzeczy nie da nazwać się inaczej

@DirtDiver da sie, tylko trzeba nie być chamidłem gorszym od tych znienawidzonych pisowców.

@PanWibson no nie ma, jest kretynem ktory gada durnoty jak sie go tylko dopusci do mikrofonu. on ma kompetencje na tłumacza.

on jest wychowankiem tych z ktorymi ma sie spotykac, wiec samo to ze osadzamy ich marionetkę na tej pozycji jest skrajnym poniżeniem, wiecej wstydu nawet nie musi przynosic.

>Był prezydentem Warszawy w Pandemii, podczas kryzysu inflacyjnego oraz za rządów PISu a także podczas wybuchu wojny na Ukrainie. Oznacza to że przeszedł przez 4 kryzysy, to wyrabia pewne kompetencje i hart ducha.

nie no to jest tak smieszne ze nawet nie mam sily komentowac xD

>Dodatkowo PIS mając wszystkie służby pod sobą nic na niego nie znalazł, więc można uznać go za czystego

cala jego dzialalnosc jako prezydent warzszawy to jest jeden wielki syf, tu nie trzeba bylo nic szukac xD

@PanWibson te kompetencje europejskie to pisanie rezolucji "defund Poland"?

@Macer zapytałeś chłopa o argumenty, rzeczowo Ci odpowiedział, a Ty je w sumie wysmiales i tyle z tego było. Mógłbyś wykazać się odrobiną szacunku dla czasu włożonego przez @PanWibson i jakkolwiek odnieść się do tego co napisał, zamiast toczyć beke, w sumie nie wiem z czego?

@PanWibson jak nie nazywac kretynem goscia ktory byl ministrem „administracji i cyfryzacji” a nie slyszal o invidii? juz naprawde bys sie nie poniżał xD

@Macer

jak nie nazywac kretynem goscia ktory byl ministrem „administracji i cyfryzacji” a nie slyszal o invidii?

To tak jak w korporacjach managerowie i niżsi szczeblem pracownicy. Fajnie jakby wiedzial takie rzeczy, bo jakby nie patrzeć to dość podstawowe jest i troche wstyd, ale przykład z mojego życia: Moja manager nie musiała wiedzieć jakiego typu kolumna chromatograficzna jest najodpowiedniejsza do badania danej cząsteczki. Musiala wiedzieć, ze ja jestem w stanie to określić. Ona byla od znalezienia i zarządzania praca ekspertów, a nie od bycia ekspertem. Co oczywiście jest łatwiejsze jeśli samemu ma sie duża wiedzę w danej tematyce.