W sumie jest to ciekawa historia malarza, a chyba nie każdy ją zna, więc dzielę się nią tutaj:


Louis Wain był angielskim rysownikiem - zyskał on popularność dzięki swoim rysunkom przedstawiającym antropomorficzne koty. Jego prace były reprodukowane w milionach sztuk w albumach, pismach i pocztówkach. Ożenił się z Emily Richardson, guwernantką jego siostry, która była o 10 lat starsza od niego. Jakby co, to guwernantka to osoba, która nauczała dzieci w zamożnych rodzinach. Tak mniej więcej.

Generalnie ich małżeństwo wywołało skandal, bo jak to tak, nie dość, że z kobietą z pospólstwa,, to jeszcze "wiekową"? To się przecież nie godzi!


W każdym razie, wracając do historii, po pewnym czasie jego żona zachorowała na raka piersi i się chuop lekko załamał


Żeby rozweselić żonę, zaczął rysować koty dla niej (i zapewne też dla siebie). Rysunki generalnie stały się wielkim hitem!

Dużą popularność zyskał jednak dzięki "A Kitten’s Christmas Party”, który to został zamówiony przez redaktora Illustrated London News


No i wtedy jego rysunki, zaczęły pojawiać się wszędzie - w prasie, albumach i pocztówkach.


Rysował nawet 1,5 tys. kotów rocznie, były reprodukowane w milionach sztuk w albumach, pismach i pocztówkach w Wielkiej Brytanii i Ameryce.


Jego koty charakteryzowały się tym, że zaczęły chodzić na dwóch łapach, uśmiechały się szeroko, nosiły wytworne ubrania. Grały w karty, chadzały do opery, wędkowały, podawały herbatę. Czasem rysunki były parodią ludzkich zachowań. Wain chętnie zabierał szkicownik do restauracji i podpatrywał ludzi i co też inni psocą


W każdym razie chłop w końcu zachorował na schizofrenię, a jego rysunki zaczęły wyglądać coraz to bardziej dziwnie i dziwnie Spędził ostatnie lata swojego życia w szpitalach psychiatrycznych.

Niektórzy psychiatrzy spekulowali, że jego choroba mogła być wywołana przez toksoplazmozę, pasożytniczą infekcję, którą można zarazić się od.. kotów

W każdym razie jego póżniejsze rysunki są jakieś takie nie z tego świata


Kiedyś szperając po internecie natknąłem się na piosenkę/płytę inspirowaną jego twórczością i stąd się o nim dowiedziałem:

https://www.youtube.com/watch?v=3e6D4mqpx9s


Z tego co pamiętam, ostatnio wyszedł o nim nawet jakiś film.

https://www.youtube.com/watch?v=dEk8tTUcuY0


W każdym razie, miał chłop wyjątkowy talent


#zwierzaki #ciekawostki #historia #koty #postacihistoryczne #malarstwo

31b602b6-17e4-4e3e-9413-93ebc10d357c
dff70645-6dae-4548-808c-d36ba29e5006
1bd65c7a-2743-4d86-b0c0-067c3cc29fe6
6a5bfdfe-ee19-4325-9829-6fa4c1a32a4a
940846db-8988-458f-bea3-1b68a18da7d9

Komentarze (11)

maly_ludek_lego

Rysunki z późniejszej twórczości już po zdiagnozowaniu choroby:

cba3bae9-9717-4832-85f0-d3aa11bdadb7
b0beaedd-0acd-4cd6-87d2-9463f93a00aa
636ac1a3-bbe8-45ab-b329-3dc09a2935af
maly_ludek_lego

Końcówka jego życia to już hardkor:

adc43630-d379-4b68-ba4d-fba812788077
Cinkciarz

@maly_ludek_lego dziękuję za ten wpis, bardzo ciekawe.

O takie Hejto nic nie robiłem!

adamszuba

Bardzo fajny wpis. Poprosimy więcej!

Zaloguj się aby komentować