W środę pogrzeb mojej cioci. Nie piszę tego żeby się żalić, postanowiłem że przypomnę użytkowniczkom żeby się badały na raka szyjki macicy. Nowotwór nawet 2 stopnia daje duże szanse wyleczenia lub przedłużenia życia o ponad 5lat.
Moja ciocia się nie badała a do tego odpuściła sobie chemię i w sumie o to mam do niej żal - Bo nowotwór wykryli u niej rok temu w drugim stopniu i gdyby tylko podjęła się walki to nadal by z nami była.
Dla przykładu: dziadek mojej różowej ma raka pęcherza, który ma zwykle bardziej agresywny przebieg i gorsze rokowania, a jednak dziadek mając 73 lata podjął się walki, brał dzielnie chemię, walczył o powrót do zdrowia, i teraz jest w remisji - od wykrycia minęło 7lat. Obecnie ma 80lat.
#zdrowie #zdrowakobita
