W ogóle obejrzałem Demony wojny wg Goi (1998) z Lindą, i fabuła jak fabuła (w sumie nawet ok, wiele nie oczekiwałem) ale co mi się podobało jak teraz oglądałem, to widoczki bardzo ładne w górach i słonku. I tak w sumie zauważyłem, że jest ładne FHD nie wiem czy to 1080p czy 720p, ale faktem jest, że ten film wygląda w 2024 bardzo spoko, i teraz wygląda lepiej niż na VHS w 2003. Większość ludzi go wtedy oglądała na telewizorach kineskopowych z kopi, kopi. A tu faktyczne rekwizyty od wojska zamiast efektów specjalnych były tańsze i jak na ironie zakonserwowały super.
Najbardziej chyba bolało, że czasami widać, było, że ta rozpacz jest grana a nie faktyczna.
#kino #polskiefilmy #filmy #linda
