W niedzielę lecę na pierwsze od 7 lat wakacje. Mimo że w pełni zasłużone to jakoś nie potrafię się nimi cieszyć. Chyba najlepiej czuje się jednak w pracy. Boje się że nie będę umiał się cieszyć urlopem. Lecę bo znajomi po raz enty zaproponowali mi wspólny wyjazd i powiedzieli że jak teraz nie pojadę to będzie ich ostatnia propozycja. Nie chciałem żeby uznali że nie chcę z nimi spędzić czasu. Mam mieszane uczucia no cóż, mam nadzieję że ja miejscu mi się poprawi humor. #podroze #przegryw
