W dzisiejszej Gazecie Wyborczej reportaż pt. „Za murem w Teresinie - Arki ks. Łukasza”, a w nim barwne postacie, interesujące wydarzenia. Jest pan, który wolał sypiać u księdza niż z własną żoną, a obecnie prowadzi zajęcia w sekcie ks. Kadzińskiego i dogląda chłopców, czy są dobrze umyci. Jest reporter, który przeniknął do środowiska „Maximilianum” i otworzył się na duchowość, zgodnie z którą Braun i Orban - dobrzy, papież i Hołownia - źli.
Jak wiadomo prawdziwa miłość ojca objawia się w biciu dzieci. Rodzina jest najważniejsza i może ustanawiać swoje własne prawa. A ponieważ wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną, to każdy może przyj**ać dziecku, np. za zasypianie na mszy św.
Cały tekst za paywallem, ale Wyborcza w dostępie cyfrowym na miesiąc jest teraz za złotówkę.
#egzorcyzmypolskie
