230 lat temu, 3 maja 1791 r., Sejm Czteroletni przyjął ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 maja. Była to druga na świecie i pierwsza w Europie ustawa regulująca organizację władz państwowych, a także prawa i obowiązki obywateli, wciąż jeszcze podzielonych na stany.
Konstytucja była przełomowa z wielu punktów widzenia. Umożliwiła sprawne działanie sejmu, z którego wyrugowano „liberum veto”, wprowadzono głosowanie większością, a decyzje sejmu nie mogły być kwestionowane przez sejmiki. Stworzyła sprężystą władzę wykonawczą z rządem zwanym Strażą Praw i „niemalowanym” (realnie, a nie tylko formalnie działającym) królem na czele, przyjmując monteskiuszowski trójpodział władzy. Sukcesja tronu zastąpiła wolną elekcję, przy czym wyznaczony na następcę po Stanisławie Auguście Elektor Saski nie miał syna – przyszłą dynastię miał tworzyć mąż jego córki, „infantki polskiej”. Ustawa Rządowa rozszerzyła również podmiot polskiej demokracji – mieszczanie, choć nie stanowili osobnej izby parlamentu, zyskali realny wpływ na ustawodawstwo przez swoich „ablegatów”. Chłopów uznano za integralną część narodu i „najdzielniejszą kraju siłę”. Władza sądownicza pozostawała oddzielna od ustawodawczej i wykonawczej.
Więcej informacji w artykule https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C87608%2C230-lat-temu-uchwalono-konstytucje-3-maja.html
W czasach gdy Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej jest łamana, deptana i poniewierana przez Prezydenta, Premiera i wszystkich znaczących polityków w Polsce warto przypomnieć sobie czym była Konstytucja 3 Maja, jak ważnym aktem Konstytucja jest w ogóle, jakie były skutki jej uchwalenia i jakie jest jej dziedzictwo.
Warto zastanowić się chwilę jakie znaczenie ma ten akt prawny dla nas, dla naszego życia codziennego i jakie skutki niesie łamanie jej przez osoby u władzy.
___________________
Dołącz do grupy Nauka - to społeczność dla wszystkich zainteresowanych nauką, jej zdobyczami, rozwojem, sukcesami i porażkami; dla głodnych wiedzy i sprawdzonych informacji!
https://www.hejto.pl/spolecznosc/nauka
Obserwuj też wartościowe tagi #qualitycontent #nauka oraz @arcy
d5fe0cd8-8f1c-40a2-a09a-008340820561
Bipalium_kewense

@arcy Niestety, nasza obecna Konstytucja nie jest moim zdaniem dobrze napisana. Powinno się ją zmienić lub przynajmniej poprawić. Na pewno należy pewne rzeczy uściślić, żeby nie pozwolić na kreatywne interpretacje. Poza tym dobrze byłoby ją pozbawić niepotrzebnej warstwy ideologicznej, tak by tylko określała ustrój państwa i fundamentalne prawa, bez wycieczek w sferę metafizyki.

tymszafa

@Bipalium_kewense niepotrzebna warstwa ideologiczną, czyli wywalić zwrot o Bogu w preambule - dla mnie bomba. Rozszerzyć kwestie małżeństw lub dodać przepisy o związkach partnerskich, tak. A co sądzisz o zdefiniowaniu życia mocniej, czyli coś w stylu "RP chroni każde narodzenie żywe", to by ucięło wszelkie spekulacje czy życie zaczyna się od momentu poczęcia czy momentu narodzin.

Bipalium_kewense

@tymszafa Właśnie o coś takiego mi chodzi. Albo zdefiniować we współpracy z naukowcami moment, gdy układ nerwowy jest wykstałcony na tyle, by mógł być odczuwany ból (coś czytałem o 4. miesiącu, ale nie mam teraz czasu, by to sprawdzać). W każdym razie potrzebna jest definicja, kiedy zaczyna się ochrona życia w rozumieniu Konstytucji.

arcy

@tymszafa @Bipalium_kewense

Ja widzę jeszcze inny problem, zgadzając się z Waszym zdaniem.

Nawet najlepiej napisany akt prawny jest bezwartościowy gdy się go nie przestrzega. Co widzimy na przykładzie obecnej władzy. Uważam, że za łamanie zapisów konstytucji, jaka by ona nie była, powinno zostać dopisane do art. 127. kodeksu karnego:


"Zamach stanu

§ 1.

Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu,

podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

arcy

§ 2.

Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1,

podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3."


I tutaj odpowiedzialność polityków powinna być sądzona nie przed śmiechowym Trybunałem Stanu, ale przed sądem powszechnym.

tymszafa

@arcy też ciekawa propozycja.

Zaloguj się aby komentować