W Chinach kolejny w ostatnich miesiącach/latach przypadek wjechania samochodem w tłum ludzi w ramach "zemsty na społeczeństwie" ("Xianzhong") - w mieście Shiyan (prowincja Hubei) kierowca wjechał samochodem w rodziców i uczniów czekających na światłach w pobliżu szkoły podstawowej. Prawdopodobnie ucierpiało około 22 osób, natomiast trudno jest jednoznacznie potwierdzić te dane ze względu na typową gigantyczną cenzurę dotyczącą tego typu wydarzeń - hasło Xianzhong czy wszelkie materiały z tym związane są jednymi z najbardziej zaciekle cenzorowanych przez chiński internet.
Mimo że zdarzenie miało miejsce 22 października, jakikolwiek oficjalny raport lokalnej policji o zdarzeniu pojawił się dopiero 3 dni później i stanowił, że był to wypadek drogowy, w którym jedna osoba zginęła, cztery zostały poważnie ranne, a kilka kolejnych doznało drobnych obrażeń. Kierowca został zatrzymany pod zarzutem „narażenia bezpieczeństwa publicznego niebezpiecznymi środkami”, jednakże bez podania żadnych szczegółów.
Lokalne media, mimo bardzo licznych próśb o jakiekolwiek informacje, nie powiedziały na ten temat bardzo słowa, a bardzo symptomatyczny był komentarz jednej z redakcji, która na Douyin przypięła jedynie wiadomość "Nasze ręce są również związane
Sama przyczyna takiego zachowania kierowcy nie jest oczywiście znana, jednakże pojawiły się plotki o tym, że kierowca szukał "zemsty" za to, że padł ofiarą lokalnej piramidy finansowej.
Najtragiczniejszy tego typu przypadek miał miejsce rok temu, 11 listopada 2024 roku, kiedy to kierowca wjechał w tłum ludzi, zabijając 35 osób i raniąc kolejne 43 - był to jedyny przypadek, który (po początkowym milczeniu organów bezpieczeństwa czy mediów) doczekał się wypowiedzi samego Xi Jinpinga, zaś na sprawcy w ciągu 2 miesięcy została wykonana kara śmierci.
#wiadomosciswiat #chiny #gore #azjatyckaowca
#owcacontent
